Przyjaciele braci Dudków uświetnili jubileusz Concordii Knurów
Przyjaciele braci Dudków uświetnili jubileusz Concordii Knurów


Przypomnijmy, iż aktualny golkiper Realu Madryt pochodzi z Knurowa. Przez lata mieszkał w dzielnicy Szczygłowice i strzegł bramki Concordii. Zaprosił do swojego teamu wielu znanych piłkarzy. Na boisku w Knurowie zobaczyliśmy w białych trykotach m.in.: Jacka Krzynówka, Marka Saganowskiego, Tomasza Rząsę, Sebastiana Milę, Radosława Gilewicza, Marcina Baszczyńskiego, Kamila Kosowskiego, Pawła Kryszałowicza i Radosława Majewskiego. W bramce stał Jerzy Dudek, którego zmieniał Dariusz Dajek, były golkiper Concordii, a obecnie A-klasowego Olimpu Szczygłowice. Zagrali także Mariusz Czerkawski, najlepszy polski hokeista, i Jerzy Gilewski, bokser, jedyny olimpijczyk z Knurowa.
Gwiazdą ekipy niebieskich Dariusza Dudka był Jordi Codina, jeden z trzech bramkarzy Realu Madryt. Ponadto w zespole wystąpili m.in. pierwszoligowi gracze: Wojciech Szala, Jan Woś, Piotr Rocki, Jacek Magiera i Tomasz Kiełbowicz. Na boisku pojawili się również Jan Urban, trener Legii Warszawa, i Paolo Cozza, znany z programu TVP2 „Europa da się lubić”. Ten ostatni wdał się w wesołą pogawędkę ze spikerem. Przekonywał, iż w niedzielnym ćwierćfinale Euro Włosi pokonają Hiszpanów. Stało się inaczej, zwyciężyła w karnych drużyna z Półwyspu Iberyjskiego.
Przed jubileuszowym meczem obie ekipy zjechały na dół kopalni Knurów. Codina stwierdził, że był tam pierwszy i ostatni raz. Woli być piłkarzem.
– Chcę podziękować za tak liczne przybycie. Wielkie brawa dla chłopaków, że zechcieli przyjechać na ten mecz. Myślę, że nie muszę ich przedstawiać – powiedział Jerzy Dudek.
Mecz zaczął się od groźnych ataków białych. Pierwszą bramkę strzelił Kryszałowicz. Potem inicjatywę przejęli niebiescy, którzy zdobyli cztery kolejne gole. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 6:3 dla niebieskich. W drugiej części spotkania przeważali biali, aż pięciokrotnie pokonali bramkarzy niebieskich. Dwukrotnie trafił do siatki Jerzy Dudek, który zmienił pozycję z bramkarza na napastnika. Ostatecznie biali zwyciężyli 8:6. Bramkowym łupem podzielili się: Majewski 3, J. Dudek 2, Kryszałowicz, Jan Kępiński, Mila dla białych; Rocki 4, D. Dudek, Woś dla niebieskich.
Górnik Zabrze rozegrał w Knurowie pierwszy po wakacyjnej przerwie sparing. W drużynie gości imponowali skutecznością Przemysław Pitry i Dawid Jarka, którzy zdobyli po dwie bramki. Trener Ryszard Wieczorek testował słowackiego bramkarza Petera Pohulyiego i Brazylijczyka z polskimi korzeniami Leo Markowskiego. Ten drugi strzelił dwie bramki. W przerwie meczu Ryszard Szuster, prezes Górnika, wręczył Grzegorzowi Grzybowskiemu, prezesowi Concordii, efektowny puchar.

Komentarze

Dodaj komentarz