Piotr Świderski (z prawej) awansował do finału IMP. Zdjęcie: Wacław Troszka
Piotr Świderski (z prawej) awansował do finału IMP. Zdjęcie: Wacław Troszka

Po świetnym występie w Grudziądzu żużlowcy RKM-u Rybnik odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i zdobyli punkt bonusowy, bo z GKŻ-em wygrali także na własnym stadionie.
O zwycięstwie rybniczan zadecydowała znakomita postawa Macieja Kuciapy, którego wspomagali Piotr Świderski, Antonio Lindbeack i Patryk Pawlaszczyk. Kuciapa był najlepszym zawodnikiem spotkania, zdobył 14 punktów. Przegrał tylko raz w trzecim biegu z Niklasem Klingbergiem. Szwed wygrał także z liderem rekinów Piotrem Świderskim w 12. biegu. Bardzo ważne punkty zdobył w kolejnym wyścigu Lindbeack, zostawiając za plecami wspomnianego krajana i Pawła Staszka. To pozwoliło żużlowcom RKM-u utrzymać pięciopunktową przewagę przed biegami nominowanymi, w których jako pierwsi linię mety mijali Świderski i Kuciapa.
Zwycięstwo w Grudziądzu nie przyszło podopiecznym trenera Mirosława Korbela łatwo. Po trzech biegach gospodarze prowadzili sześcioma punktami, czwarty zakończył się remisem, a w piątym wykluczeni zostali Gizatulin i Allen. Przełomowa okazała się kolejna potyczka, zakończona podwójnym zwycięstwem Kuciapy i Romana Chromika. Dla Chromika był to jedyny udany wyścig tego dnia. W siódmym biegu Lindbeack i Pawlaszczyk zdobyli cztery punkty i RKM wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca spotkania, a wspomniana para w 10. gonitwie wygrała podwójnie i powiększyła przewagę do pięciu oczek.
Kolejny mecz RKM rozegra 20 lipca na własnym stadionie, a jego rywalem będzie Lotos Gdańsk, zajmujący w ligowej tabeli drugie miejsce za Polonią Bydgoszcz. Rybniczanie znajdują się na przedostatniej pozycji z dorobkiem 7 punktów w 10 spotkaniach i mają dwa punkty straty do swojego ostatniego rywala.
Pojedynek w Grudziądzu zakończył się nieprzyjemnym incydentem. Fani GKŻ-u dający się we znaki w całym spotkaniu czarnoskóremu Szwedowi, występującemu w zespole gości, postanowili dać mu nauczkę w odwecie za rzekome pokazanie w ich stronę środkowego palca. Grupa kibiców rzuciła się w pogoń za Lindbeackiem. Żużlowiec RKM-u schronił się w busie, do którego wejście chciała sforsować rasistowsko usposobiona banda. Przed meczem szwedzkiemu zawodnikowi okradziono samochód, z którego zniknął między innymi wart kilka tysięcy złotych żużlowy kombinezon.



Piotr Świderski awansował z ósmego miejsca do finału indywidualnych mistrzostw Polski. Żużlowiec RKM-u uplasował się w połowie stawki półfinału rozgrywanego w Bydgoszczy. Maciej Kuciapa zdobył zaledwie jeden punkt w drugim z półfinałów i zajął ostatnie miejsce.

Wyniki półfinałowego turnieju IMP w Bydgoszczy: 1. Tomasz Gollob (Stal Gorzów) 14 (3 3 3 3 2), 2. Krzysztof Jabłoński (Lotos Gdańsk) 12 (3 3 1 2 3), 3. Sebastian Ułamek (Włókniarz Częstochowa) 12 (3 3 3 1 2), 4. Tomasz Jędrzejak (Atlas Wrocław) 11 (2 0 3 3 3), 5. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) 11 (1 2 3 3 2), 6. Michał Szczepaniak (Włókniarz Częstochowa) 9 (2 1 2 1 3), 7. Sławomir Drabik (Unia Tarnów) 8 (2 2 1 2 1), 8. Piotr Świderski (RKM Rybnik) 8 (1 1 2 2 2), 9. Janusz Kołodziej (Unia Tarnów) 6+3 (3 3 0 0 0), 10. Damian Baliński (Unia Leszno) 6+2 (1 1 0 3 1), 11. Tomasz Chrzanowski (Lotos Gdańsk) 6+1 (1 0 0 2 3), 12. Grzegorz Zengota (Kronopol Zielona Góra) 5 (0 2 2 0 1), 13. Krystian Klecha (Unia Tarnów) 4 (2 0 2 0 d), 14. Grzegorz Knapp (Kolejarz Rawicz) 4 (0 2 d 1 1), 15. Robert Miśkowiak (Intar Lazur Ostrów) 3 (0 1 1 1 0), 16. Zbigniew Czerwiński (Intar Lazur Ostrów) 1 (0 d 1 0 d).
Wyniki półfinałowego turnieju IMP w Gorzowie: 1. Jarosław Hampel (Unia Leszno) 12 (3 1 3 2 3), 2. Rune Holta (Stal Gorzów) 12 (2 3 2 3 2), 3. Adrian Gomólski (Intar Lazur Ostrów) 11 (3 3 2 3 d), 4. Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno) 11 (w 2 3 3 3), 5. Adam Skórnicki (Milion Team Poznań) 11 (2 1 3 2 3), 6. Piotr Protasiewicz (Kronopol Zielona Góra) 10 (2 2 3 1 2), 7. Robert Kościecha (Unibax Toruń) 9 (3 0 2 2 2), 8. Grzegorz Walasek (Kronopol Zielona Góra) 8 (3 0 d 3 2), 9. Dawid Stachyra (Marma Polskie Folie Rzeszów) 6+3 (2 0 1 2 1), 10. Jacek Rempała (Unia Tarnów) 6+2 (0 2 2 1 1), 11. Daniel Jeleniewski (Atlas Wrocław) 6+1 (0 1 1 1 3), 12. Roman Poważny (Marma Polskie Folie Rzeszów) 5 (1 3 1 w ns), 13. Rafał Dobrucki (Kronopol Zielona Góra) 4 (1 3 0 ns ns), 14. Krzysztof Słaboń (Atlas Wrocław) 3 (1 2 d 0 ns), 15. Rafał Trojanowski (PSŻ Milion Team Poznań) 2 (1 0 1 - -), 16. Maciej Kuciapa (RKM Rybnik) 1 (0 1 d ns ns).

Prezes RKM-u Rybnik Aleksander Szołtysek został ukarany przez Główną Komisję Sportu Żużlowego za uwagi pod adresem sędziego zawodów rozegranych w Rybniku przeciwko PSŻ Milion Team Poznań, jakie przesłał w proteście do GKSŻ. Kara nałożona na prezesa rybnickiego klubu to 2 tys. zł. Aleksander Szołtysek protestował przeciwko decyzji sędziego Macieja Spychały w 15. biegu przegranego przez RKM meczu. Kontrowersyjna decyzja arbitra miała wpływ na losy spotkania. Zwycięstwo poznaniaków 5:1 pozwoliło im wywieźć ze stadionu przy Gliwickiej komplet punktów. Z biegu, po upadku znajdującego się na prowadzeniu Romana Chromika, został wykluczony lider rybniczan Piotr Świderski uznany przez sędziego za sprawcę tego zdarzenia.
W piśmie skierowanym do GKSŻ Szołtysek nazwał Spychałę drukarzem i mimo nalegań, by przeprosił arbitra, pozostał niewzruszony. Ma zamiar odwołać się od decyzji GKSŻ do Trybunału PZMot.



Trzej zawodnicy Rybek Rybnik M. Trzensiok, R. Chmiel i K. Woryna zdali egzamin na certyfikat uprawniający do startu w oficjalnych zawodach miniżużla. Ostatni z wymienionej trójki chłopców, Kacper, to jedenastoletni wnuk legendy rybnickiego i polskiego żużla Antoniego Woryny.

1

Komentarze

  • malkontent 10 lipca 2008 10:05Pan Szołtysek "nie przeprosił,pozostał niewzruszony"....a w ubiegłym tygodniu zmienił się też skład trzyosobowej rady nadzorczej klubu, na jej czele stanął rybnicki biznesmen Andrzej Rojek, który wykupił 20 procent akcji spółki MKS Odra. Firma Rojek-Dekor od wielu lat sponsoruje piłkarzy z Wodzisławia, tym razem jej właściciel chce zainwestować w klub znaczniejsze środki...a Pan Szołtysek dalej pozostanie niewzruszony?

Dodaj komentarz