XII Festiwalowi Folkloru i Mażoretek patronowała redakcja „Nowin” i Waldemar Socha, prezydent Żor. Dwudniowa impreza przyniosła mieszkańcom oraz gościom mnóstwo niezapomnianych wrażeń.
W sobotę zobaczyliśmy wielokrotnie nagradzane w kraju i za granicą Żorskie Mażoretki, Zespół Taneczny „Uśmiech” z Tworkowa (powiat raciborski), Formację Taneczną „Enigma” z Rybnika oraz Formację Tańca Nowoczesnego „Virus”. Przygrywała Orkiestra KWK Borynia. Ponadto wystąpiły pary z Centrum Tańca Towarzyskiego i Żorska Orkiestra Rozrywkowa pod dyrekcją Lothara Dziwokiego. Festiwalową sobotę uświetniły recitale wokalne Marzeny Korzonek, laureatki Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, i Michała Gasza, który śpiewa w zespole Piotra Rubika.
W niedzielę podziwialiśmy zespoły folklorystyczne z różnych stron świata. Wszystkie grupy z Indii, Grecji, Turcji czy Węgier przeszły w korowodzie ulicami miasta. Zniewalała egzotyka Orientu.
– W ostatniej chwili udało nam się ściągnąć grupę z Turcji, której nie było w festiwalowych zapowiedziach. Artystów znad Bosforu zaprosił do Polski Uniwersytet Śląski. Wkrótce wystąpią w Międzynarodowym Studenckim Festiwalu Folklorystycznym. Skorzystaliśmy z okazji – powiedziała nam Henryka Krypczyk, dyrektor miejskiego ośrodka kultury, który zorganizował żorską imprezę. Gospodarzy reprezentowały Zespół Pieśni i Tańca Ludowego „Żory” oraz Zespół Pieśni i Tańca „Sari”.
Festiwalowi towarzyszyła plenerowa wystawa czarno-białych fotogramów Ludwika Wacławczyka, nestora śląskiej fotografii, pracownika Muzeum Miejskiego w Żorach. Są to zdjęcia lubelskiej wsi, spracowani staruszkowie i kryte jeszcze strzechą chałupinki. Ekspozycja znakomicie wkomponowała się w przesłanie festiwalu.
Komentarze