Medali nie odbiorą


O zamieszaniu z odznaczeniami „Nowiny” pisały już w styczniu zeszłego roku. Wtedy to nadzór prawny wojewody śląskiego zakwestionował uchwałę z listopada 2007 roku, na mocy której radni chcieli uhonorować trzy kolejne osoby medalami „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej”. Prawnicy z Katowic uznali, że odznaki i medale przyznawać może jedynie prezydent RP, a nie samorząd lokalny. Sprawa trafiła do WSA, który już rok temu wydał prawomocne orzeczenie w tej sprawie. – Powróciliśmy do tematu, bo właśnie wchodzi w życie nowelizacja ustawy o odznakach i mundurach, która przyznaje samorządowi prawo do ich nadawania, ale po uzyskaniu zgody prezydenta RP – wyjaśnia Eugeniusz Wala, przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego. Jak zastrzega, żadna z 62 dotychczas uhonorowanych osób nie musi zwracać medalu. – Do chwili wydania prawomocnego orzeczenia WSA w tej sprawie obowiązywało prawo lokalne. Nie ma więc podstaw do odbierania nadanych już medali – podkreśla przewodniczący Wala. To zapewne uspokoi wyróżnionych. Półtora roku temu, kiedy kwestia była niepewna, prezes Zarządu Powiatowego OSP w Wodzisławiu mówił nawet o skandalu międzynarodowym! Bo odznaki trafiły także do rąk zaprzyjaźnionych strażaków z czeskiej Karwiny.



Jak zapewnia Eugeniusz Wala, nowe zasady nadawania odznak przyjęte zostaną jeszcze w tym roku. – Nieco zmodyfikujemy sam projekt odznaki, dostosujemy przepisy lokalne do obowiązującego prawa, a przede wszystkim wystąpimy o zgodę do prezydenta RP – wyjaśnia. (Amis)

Komentarze

Dodaj komentarz