Podziemia do kontroli

Zdaniem opozycji urzędnicy przygotowali specyfikację w taki sposób, że nie mógł jej sprostać nikt poza dotychczasowym dzierżawcą, czyli firmą Terbog. Do magistratu wpłynęły dwie oferty. Komisja przetargowa nie miała jednak wyboru, bo tylko właściciel Terboga Bogdan Chorążyczewski spełnił wymogi formalne. Drugi oferent nie wpłacił wadium w wymaganym terminie.
– W związku z tym, że wokół tej sprawy narosło wiele kontrowersji, uznaliśmy, że konieczna jest kontrola – mówi radny Zbigniew Rutkowski, szef komisji rewizyjnej. W 1993 roku odbyło się kilka przetargów na ich zagospodarowanie, lecz dopiero czwarty wyłonił zwycięzcę. Została nim właśnie firma Bogdana Chorążyczewskiego, która od tego czasu zarządza podziemiami. Miasto wydzierżawiło jej teren za jego zagospodarowanie. Umowę podpisano na dziesięć lat i zawarto w niej klauzulę, na mocy której przez pierwsze pół roku firma nie płaciła czynszu. W marcu 1998 roku, gdy jeszcze obowiązywała stara umowa, miasto przedłużyło ją o następne 10 lat. Bogdan Chorążyczewski zobowiązał się w zamian wyremontować schody przy pasażach. W takim kształcie umowa obowiązywała do marca 2008 roku.

Komentarze

Dodaj komentarz