Z kranów leciała woda z colą

Sanepid zakręcił kurek z wodą mieszkańcom części gminy, bo wykrył w niej bakterie coli. Urząd gminy na bieżąco dostarcza pitną wodę w plastikowych butelkach. Dla zwierząt wozi ją beczkowóz.
Od piątku w Kornowacu trwa wielkie czyszczenie sieci wodociągowej. Wszystko dlatego, że inspektorzy sanepidu podczas rutynowej kontroli ujęć wody znaleźli w nich bakterie coli. W tej sytuacji nakazano wstrzymanie dostaw Spółce Wodnej Górna Odra, która dostarcza tu wodę, a dla mieszkańców zaczęły się problemy. Do działań natychmiast przystąpił urząd gminy. – Dzieciom w szkole rozdaliśmy karteczki z informacją o skażonej wodzie, natomiast po domach chodzili strażacy oraz strażnicy gminni – mówi wójt Józef Stukator. Jak dodaje, od razu zajęto się organizowaniem dostaw wody.
Wyznaczono sześć punktów na terenie dwóch sołectw, w których mieszkańcy mogli odbierać wodę do celów spożywczych w pięciolitrowych plastikowych butelkach. – Problem braku wody dotknął mieszkańców Kornowaca i części Pogrzebienia. W sumie około 1,5 tys. osób – oznajmia wójt. Płukanie sieci dało rezultaty już z piątku na sobotę, bo ludzie mogli się umyć w wodzie z kranu. Ostrożność zalecano jedynie w przypadku małych dzieci. – Obecnie można już używać wody np. do zmywania naczyń, ale na razie nie ma nawet mowy o celach spożywczych. Na to zgodę musi wyrazić sanepid – mówi wójt.
Do tego czasu gmina nadal będzie dostarczała mieszkańcom wodę w pięciolitrowych butelkach. Do tej pory wydała ich już ponad 4 tys. Tylko w poniedziałek poszło tysiąc. W tej sytuacji potrzebna jest reglamentacja. Na osobę dziennie przypada 2,5 litra. Nie zapomniano również o zwierzętach. Sołtysi wskazali, ile wody należy dowieźć do poszczególnych gospodarstw. Gmina wypożyczyła w tym celu beczkowóz z Raciborza. – Dostarczamy nim wodę pitną dla krów, świń, ptactwa domowego i pozostałych zwierząt – tłumaczy Józef Stukator.



Zależy od badań
W poniedziałek i wtorek sanepid znowu pobrał próbki wody do analiz. Wyniki badań miały być znane wczoraj południu, ale niestety jeszcze ich nie było. – To są kultury bakterii, które trzeba hodować, żeby być pewnym, iż wszystko jest w porządku, a to wymaga czasu – poinformowała nas wczoraj Katarzyna Syma z laboratorium higieny raciborskiego sanepidu. Jak dodała, wyniki powinny być znane dziś, 21 października. (MS)

Komentarze

Dodaj komentarz