Alarm na esemesa
W gminie zainstalowano supernowoczesny system alarmowy.
Przy remizach strażackich w każdym zamontowano m.in. zestawy głośnomówiące, przez które służby antykryzysowe mogą natychmiast informować mieszkańców a zagrożeniu. – Do tej pory nie mieliśmy technicznej możliwości ostrzeżenia mieszkańców i w tym był problem, zagrożenia przychodzą przecież znienacka, z informacją nie można czekać do jutra. Dzięki nowym urządzeniom będziemy mogli ostrzec mieszkańców od razu – mówi Andrzej Wawrzynek, wójt Pietrowic Wielkich.
W razie np. zbliżającej się wichury we wsiach rozlegnie się dźwięk syreny, po nim wójt lub sołtys ogłosi komunikat. – Dzięki temu mieszkańcy będą mogli się odpowiednio przygotować, pozamykać okna, czy usunąć z parapetów przedmioty, zagrażające przechodniom – mówi Zygfryd Wieczorek, podinspektor ds. obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego w urzędzie gminy, a jednocześnie naczelnik OSP w Lekartowie.
Informacje o zagrożeniach o wiele szybciej będą docierać także do samych strażaków z OSP. Na swoje telefony komórkowe będą otrzymywać alarmowe esemesy.
1

Komentarze

  • Yorguś Keta Aprobata 19 listopada 2009 08:26Ten system jest nie do przecenienia.Kilka razy już słyszałem,bądź czytałem o nim i zawsze był on bardzo pozytywnie oceniany,jako funkcjonalny i praktyczny.Ja również tak go postrzegam.Jednocześnie przekazuję słowa uznania dla ludzi których staraniem system ten został zainstalowany w remizach OSP opisywanych w tym artykule. U nas w Żorach niestety nie ma czegoś takiego,bo o wiele ważniejsze jest przecież przeznaczanie pieniędzy na straszące badziewia na rondach, bądź na kolejne rzekomo bardzo potrzebne logo miasta.

Dodaj komentarz