ŚWIERKLANY. Kilka minut po północy 20 listopada, na stacji paliw LPG przy ulicy Żorskiej pojawiło się dwóch mężczyzn w kominiarkach i zarzuconych na głowy kapturach. Dotkliwie pobili sprzedawcę, a potem z metalowej kasetki zabrali 600 zł i uciekli. (WaT)
GIERAŁTOWICE. Policjanci zatrzymali 23-letniego złodzieja, który włamał się do lokalu przy ulicy Księdza Roboty. Z automatów do gier ukradł kilka tysięcy złotych.
(MS)
JASTRZĘBIE. Dwaj mężczyźni w wieku 20 i 23 lat chcieli wziąć kredyt w wysokości 27 tys. zł. Pracownicy banku stwierdzili, że mają fałszywe dokumenty, i powiadomili policję. Mężczyźni trafili do aresztu. Grozi im nawet pięć lat więzienia. (MS)
KRZANOWICE. 450 litrów oleju napędowego zniknęło w 20 listopada z baku ciężarowego samochodu w Wojnowicach. Auto stało na ulicy Szpitalnej. Olej złodzieje spuścili w biały dzień, około godz. 13. (MS)
NĘDZA. 19 listopada około godz. 19 żuk uderzył w słup wysokiego napięcia na ulicy Pocztowej. Policjanci nie znaleźli nikogo w aucie, za to na pace odkryli 12 worków z węglem. Kiedy zlokalizowali właściciela żuka, ten oznajmił, że samochód mu skradziono, a on nie zdążył tego zgłosić. Mundurowi przypuszczają, że węgiel prawdopodobnie skradziono z wagonów. (MS)
WODZISŁAW. 2,78 promila alkoholu w wydmuchał 38-letni kierowca renaulta z Olzy. Policja zatrzymała go 21 listopada. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia samochodów za takie samo przestępstwo. (MS)
RACIBÓRZ. Wódka, piwo, telefon komórkowy i 3 tys. zł z automatów do gier – to łupy złodzieja, który w sobotę w nocy włamał się do baru przy ulicy Opawskiej. (MS)
ŻORY. 20 listopada dwa źrebaki zakorkowały odcinek wiślanki na wysokości Euromotu. Uciekły z zagrody Wesołe Koniki i około godz. 8 pojawiły się na dwupasmówce. Jednego udało się złapać pracownikowi zagrody. Do złapania drugiego wezwano strażaków, ale konik uciekł im do lasu. Strażacy ruszyli w pościg, ale po dali za wygraną. Źrebak sam wrócił do domu. (MS)
ŻORY. Policjanci szukają kierowcy, który w zeszłą środę potrącił na przejściu dla pieszych na ulicy Pszczyńskiej 34-letnią kobietę, nie udzielił jej pomocy i uciekł z miejsca wypadku. Poszkodowana doznała urazu głowy i kręgosłupa. Kto może pomóc, proszono jest o kontakt z policją. (IrS)
Komentarze