Co kupować?
Szukasz dobrych butów? Wybierz się do Baty! Sklep oferuje obuwie o połowę tańsze. Szpanerskie, zielone trampki, idealne na wiosnę i lato, jeszcze niedawno kosztowały prawie 300 złotych. Teraz można je upolować za 170 złotych! Kozaki zimowe są jeszcze tańsze, chociaż śniegi i mrozy pewnie dopiero przed nami! Nie ma twojego numeru? Żaden problem. Sprzedawca zerknie do komputera i jeśli okaże się, że gdzieś w magazynach jest pożądana para, sprowadzi ją dla ciebie. Bez dodatkowych opłat, rzecz jasna. Aha, i nie będziesz musiał po nią fatygować się do sklepu. Przyniesie ją kurier pod wskazany przez ciebie adres. Nie będzie pasować – oddasz w sklepie!
W naszym regionie trwa szaleństwo wyprzedażowe. Sklepy prześcigają się w ofertach i łapaniu klientów. Właśnie w tej chwili najtaniej kupimy zimową kurtkę, ciepły sweter, buty.
Ale wyprzedawana jest nie tylko sezonowa odzież. Specjalizujące się w modzie dla młodych firmy typu Reserved czy Cropp oferują na przykład noszone przez cały rok dżinsy. Można znaleźć parę za 99-110 zł. Wcześniej kosztowały 140-160 zł. Trzeba sprzedać, bo z wieszaków już kuszą nowe kolekcje. Producent męskiej odzieży Franco Feruzzi (z trochę wyższej półki) sprzedaje zawsze na czasie koszule. Modele, które wcześniej kosztowały 200-300 zł, można kupić za 100 zł!
Warto się pospieszyć. Bo chociaż wyprzedaże potrwają pewnie do końca stycznia, to już za kilka dni magazyny będą przetrzebione. Już teraz może być kłopot z wyborem ciuchów w najpopularniejszych rozmiarach. Dlatego trzeba korzystać z wyprzedaży już!
Mieszkańców regionu specjalnie nie trzeba namawiać do taniego kupowania. Zaraz po świętach rozpoczęli szturmowanie sklepów. – Ale jak tu nie skorzystać z okazji? Kupiłam markowe dżinsy, kosztowały pierwotnie blisko 300 zł, ja dałam 200 zł! – cieszy się Benita Gałuszka, nauczycielka.
Gdzie szukać?
Tam, gdzie są obniżki, a więc praktycznie wszędzie. Oczywiście najpopularniejsze również w czasie wyprzedaży są dwie największe galerie w regionie, czyli rybnicka Plaza i Focus Mall. Tutaj znajdziemy też sklepy modnych i lubianych sieci. Oczywiście, jastrzębianie powinni zajrzeć np. do pasażu w Carrefourze, raciborzanie do swojej Galerii Młyńskiej. Z galeriami konkurują mniejsze sklepy, więc jest w czym wybierać.
Ale wyprzedawana jest nie tylko odzież. Zaraz po świętach Bożego Narodzenia wietrzenie swoich magazynów rozpoczął Media Markt. Po Nowym Roku dołożył dwa dni bez VAT-u. Efekt? Zablokowany wyjazd z tej placówki (bo obok są przecież jeszcze Tesco i Praktiker, które też wabią klientów). Czy warto było? 22-procentowy upust przy zakupach rzędu kilku tysięcy złotych to spora oszczędność.
Wyprzedają też sklepy typu rybnicki Real. Placówka kusi rabatami nawet do 70 proc. Real na każdy dzień przygotował inną superofertę. Na przykład dziś (6 stycznia) można dostać kawę Tchibo za 4,99 zł albo pizzę ristorante Dr. Oetkera za 5,49 zł. Podobnie jest w innych marketach i dyskontach w regionie.
Szukający większych okazji i bogatszego wyboru mogą udać się do większych miast. Fragment autostrady A1 przybliżył nas do zakupów w Silesia City Center w Katowicach czy w Galerii Kazimierz w Krakowie.
Szukając dobrych okazji, warto również przejrzeć internet. Sklepy internetowe często oferują jeszcze większe rabaty. Towar przejrzymy i zamówienie złożymy bez wychodzenia z domu, a wybrane produkty dostarczy nam kurier.
Kiedy szturmować sklep?
Najlepiej w dni robocze w godzinach przedpołudniowych – jeśli oczywiście mamy taką możliwość. Nie sprawdziło się to w okresie między świętami i sylwestrem – wiele osób miało wtedy wolne i siedziało w sklepach całymi dniami! Zwykle jednak w dni robocze jest trochę luźniej, a na parkingu można znaleźć jakieś wolne miejsce. W weekendy i popołudniami jest dużo gorzej. Elektroniczna tablica przy rybnickim Focusie pokazuje często zerową liczbę miejsc parkingowych!
Komentarze