Fiat uderzył w ambulans

W środę ok. godz. 19.40 na skrzyżowaniu ulic Matuszczyka i Radlińskiej w Wodzisławiu fiat seicento uderzył w bok karetki pogotowia. Jest jedna ofiara śmiertelna. To  51-letnia pielęgniarka z ambulansu.
- Fiatem kierowała 22-letnia wodzisławianka, która wjechała na krzyżówkę przy zielonym świetle. Karetka jechała na sygnale - informuje starszy sierżant Marta Czajkowska, rzecznik prasowa komendy policji w Wodzisławiu. Staranowany ambulans uderzył jeszcze w sygnalizator, z którego oderwał się fragment urządzenia i spadł na forda fiestę.
Do szpitala przewieziono z ogólnymi potłuczeniami 50-letniego pacjenta z karetki i kierującą fiatem. Natomiast 51-letnia pielęgniarka z personelu ambulansa doznała poważnych obrażeń głowy i trafiła do oddziału intensywnej terapii. Niestety po godz. 23 zmarła.
Na razie policja nie chce mówić o winie któregokolwiek z kierowców. Generalnie pierwszeństwo mają pojazdy uprzywilejowane. Zanim jednak dojdzie do postawienia komukolwiek zarzutów, policjanci muszą ustalić szczegółowe okoliczności wypadku.

Komentarze

Dodaj komentarz