Z ofert typu last minute korzystamy chętnie od kilku dobrych lat. Najwyższy czas, by przekonać się do propozycji first minute. Czym się różnią? Last minute to oferta na ostatnią chwilę - wpadamy do biura podróży kilka dni przed planowanym wylotem albo do ostatniej chwili przeglądamy internet. Bierzemy, to co najtańsze, czasem nawet nie patrząc na kierunek. Kreta za 900 zł? Okej, może być. Ale równie dobre są Turcja czy Egipt.
W ofercie first minute mamy największy wybór hoteli; dostępne są wszystkie typy pokoi. Tylko teraz, kilka miesięcy przed latem, można naprawdę dostosować wakacje do swoich potrzeb.
- Jeśli chcecie spędzić urlop w czasie wakacji szkolnych, nie odkładajcie zaplanowania wakacji. Pamiętajcie, miejsca w tych terminach kończą się najszybciej! - mówią specjaliści. Teraz są też najlepsze ceny. Biura oferują rabaty. Na przykład Scan Holiday przy dokonaniu rezerwacji do 28 lutego daje 10 proc. rabatu. Biura dokładają też gratisy – przeważnie wycieczki, za które później trzeba płacić nieraz po kilkadziesiąt euro.
Dodatkowo do 15 lutego można liczyć na gwarancję niezmienności ceny gratis. Zwykle nie trzeba wpłacać całej kwoty od razu. Przeważnie wystarczy zaliczka, na przykład 20 proc. ceny całych wakacji. Pozostałą część płaci się np. 35 dni przed wylotem.
Mirella Jeszka z biura Firo-Tour Polska mówi, że najlepsze oferty typu first minute pojawiają się... już we wrześniu. Rabaty sięgają nawet 40 procent! Na duże upusty mogą liczyć wtedy też najmłodsi – rodzice płacą np. tylko za opłaty lotniskowe. - Dwutygodniowy wypoczynek w Egipcie w czterogwiazdkowym hotelu typu all inclusive w ofercie first minute kosztuje 1950 zł! - mówi Mirella Jeszka.
- Na wszystkie oferty first minute proponujemy zniżkę w wysokości 5 proc. Mamy też dodatkowe zniżki przy wybranych obiektach w wysokości 36, 25, 20 i 10 proc. Ciekawa jest też oferta 4=11. Płacisz za 11 noclegów, a dostajesz 14. Proponujemy też zniżki dla stałych klientów i nowożeńców oraz dla najmłodszych – mówi Sabina Szymik-Cichecka z biura Croatia w Rybniku.
Jakie są ceny wybranych ofert first minute? Tygodniowy pobyt na Krecie (Castro) ze śniadaniami kosztuje 1496 zł. Siedem dni w Tunezji (Bel Azur) ze śniadaniami i obiadokolacjami to wydatek 1522 zł. Za tydzień na Majorce (Eden Alcudia) bez wyżywienia zapłacimy 1713 zł.
Komentarze