Hawajskie z kompletem punktów
W kolejnym meczu rozgrywek trzeciej ligi Hawajskie Koszule pokonały na własnym parkiecie zajmujący trzecie miejsce w tabeli MKKS Zabrze.
Spotkanie rozpoczęło się od wysokiego prowadzenia gospodarzy 11:0. Tak pokaźną zaliczkę podopieczni trenera Łukasza Szymika zyskali w ciągu zaledwie trzech pierwszych minut gry. Wysokie prowadzenie uśpiło jednak żorzan. Zawodnicy, chcąc wygrać jak najmniejszym nakładem sił, razili nieskutecznością i prostymi błędami. Niemniej pierwszą kwartę rozstrzygnęli na swoją korzyść wynikiem 20:14. W drugiej odsłonie powiększyli przewagę do 11 punktów. Niestety, kontuzji doznał filar zespołu Bartosz Piasecki.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze wciąż nie zdobywali punktów z czystych pozycji. Mimo to rywale nie potrafili wykorzystać słabszej dyspozycji miejscowych. Drużyna gości zdołała jedynie odrobić część strat, bo do pokonania Hawajskim Koszul zabrakło zabrzanom po prostu umiejętności. – Pojedynek nie wywołał większych emocji. Od początku do końca mecz był pod naszą kontrolą – skomentował szkoleniowiec żorzan.
Do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki, w których zespół Łukasza Szymika zmierzy się z AZS Gliwice i LOSSM PZKosz Jaworzno. W marcu żorzan czekają baraże o drugą ligę.

SSKS Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy Żory – MKKS Zabrze 75:70 (20:14, 22:17, 11:13, 22:26)
Żory: Jasiński 20, Anduła 14, Master 10, Kupczak 9, Pierchała 9, Przeliorz 5, Galusek 3, Piasecki 3, Gołysz 2.

Komentarze

Dodaj komentarz