W weekend Bractwo Kurkowe Miasta Rybnika promowało ideę zakupu motocykla ratowniczego. Kilka dni wcześniej w muzeum podsumowało efekty dotychczasowej zbiórki na ten cel. Akcja przyniosła już 45 tys. 17 zł i 84 grosze. Na konto wpłacono 11 tys. zł, do puszek wolontariuszy wrzucono 27 tys. 625 zł. Sprzedaż cegiełek przyniosła 6300 zł. – Na razie mamy więc tylko 30 proc. niezbędnej kwoty, ale uzbieramy całość – mówi Lech Gęborski, jeden z braci. Na razie jednak zbiórkę wstrzymano. – Powodem jest przedłużający się proces rozliczenia pierwszej części akcji. Liczymy na to, że wznowimy ją najpóźniej w połowie marca – mówi Paweł Mitura-Zielonka z PieM Projekt, który też zaangażował się w całą ideę.
W tym roku odbędzie się szereg ciekawych imprez, na których wolontariusze będą zbierali na maszynę. 21 kwietnia w Teatrze Ziemi Rybnickiej planowana jest duża impreza kabaretowa (bilety wstępu będę cegiełkami, a wystąpią Kabaret Młodych Panów, Kałasznikof, Na Ostatnią Chwię (N.O.C.) i Noł Nejm) połączona z licytacją ciekawych gadżetów. To np. rękawica Krzysztofa Hołowczyca z rajdu Dakar z jego autografem, czapeczka teamu BMW Sauber z podpisem Roberta Kubicy, koszulka Mariusza Prudla, świetnego rybnickiego siatkarza. Politycy Bronisław Komorowski i Jan Olbrycht przekazali pióra, poseł Marek Krząkała podarował biografię Kazimierza Kutza autorstwa rybniczanki Aleksandry Klich z jego autografem. Prezydent Adam Fudali wsparł akcję eleganckim przybornikiem na biurko.
W trakcie imprezy odbędzie się też finał licytacji Rybnickich Kropli Życia, wykonanych ze srebra i umieszczonych w gustownych puzderkach. – Zaprosimy do udziału w aukcji rybnickie firmy. Poprosimy, by wcześniej zadeklarowały kwoty, które chcą przekazać. Do finału zaprosimy przedsiębiorców, którzy powalczą o te Krople – mówią organizatorzy. Motocyklem ratunkowym będą jeździli zawodowi ratownicy z rybnickiego pogotowia. Pojazd ma szansę dotrzeć znacznie szybciej od karetki wszędzie tam, gdzie zdarzyło się coś złego. Bractwo chce kupić maszynę marki BMW.
Komentarze