Awantura o obchody rocznicy wyzwolenia Jastrzębia

"Uważamy za niedorzeczność obchodzenie takich uroczystości, podczas których czczona jest pamięć Żołnierzy Armii Czerwonej-bolszewików, którzy siłą, ogniem i gwałtem zaprowadzili w całej Polsce, a co za tym idzie również w naszym mieście, komunizm - ustrój totalitarny, równie obrzydliwy i zbrodniczy, co nazizm, od którego nas rzekomo wyzwolono" - czytamy m.in. w piśmie do prezydenta Jastrzębia Mariana Janeckiego.

Jeśli miasto nie odwoła uroczystości, działacze UPR zapowiadają manifestację. - Żadnego odwoływania nie będzie - zapowiada Olga Majkowska, naczelnik miejskiego wydziału informacji.

1

Komentarze

  • Tadeusz Wilk z Jastrzębia Zdroju Awantura o obchody rocznicy wyzwolenia Jastrzębia 25 marca 2010 15:34Rocznica "wyzwolenia" Jastrzębia Zdroju uświadamia przyzwoitym Polakom,że Związek Sowiecki był państwem zbrodniczym,a wyroki śmierci na tysiące niewinnych ludzi wydawali tacy ludzie jak Stalin,Mołotow... Dlaczego mordowano najbardziej wartościowych ludzi?Dlatego,że gdyby oni żyli,to może po "wyzwoleniu" nie byłoby renegatów z PZPR-u,a dziś ich spadkobierców.A

Dodaj komentarz