Podwójna śmierć

Dziś 9 kwietnia o godz. 3.20 doszło do śmiertelnego wypadku w Przyszowicach, w którym zgineli 24-letni kierowca i 23-letni pasażer osobowego BMW. Policja ustala szczegółowe okoliczności tragedii.
– Z nieustalonych dotąd przyczyn kierujący utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe ogrodzenie, a następnie w metalowy garaż przy jednej z posesji. Auto stanęło w płomieniach. Trzeci z mężczyzn, pasażer w wieku 22 lat, wyszedł z pojazdu o własnych siłach i nie odniósł żadnych obrażeń - informuje sierżant sztabowy Arkadiusz Ciozak, rzecznik prasowy komendy policji w Gliwicach. Stróże prawa nie wykluczają, że przed wyruszeniem w trasę mężczyźni pili alkohol.

Komentarze

Dodaj komentarz