Jedenaście lat temu Krzysztof Pietrek był pracownikiem TZR. Z pomocą malarki Marii Budny-Malczewskiej stworzył w okazałym gmachu galerię sztuki. Nie mógł wtedy wiedzieć, że po owych 11 latach swoje prace będzie w niej wystawiać czterech przedstawicieli jego własnej rodziny. Jego żona Jadwiga Pietrek, instruktorka plastyki w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie, opiekuje się grupą twórców nieprofesjonalnych Pasja oraz dziecięcymi grupami plastycznymi. Zajmuje się malarstwem olejnym, rzadziej pastelą i akwarelą. Jest laureatką konkursów sztuki nieprofesjonalnej organizowanych w Wodzisławiu, Jastrzębiu, Rybniku i Rzeszowie. Krzysztof prowadzi obecnie pracownię projektowania graficznego i zajmuje się grafiką użytkową. Na wystawie prezentuje swoje bardzo malarskie fotografie, m.in. znakomity cykl „Cztery pory roku”. Starsza córka Berenika wystawia swoje obrazy, ale zajmuje się również tkaniną unikatową. Obecnie studiuje na I roku Wydziału Projektowania Tkaniny i Ubioru w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Najmłodsza, Kira, uczennica klasy maturalnej Liceum Sztuk Plastycznych w Częstochowie, w galerii TZR pokazała swe obrazy olejne, ale zajmuje się również ceramiką i, podobnie jak tata, fotografią. Po maturze chce studiować malarstwo.- To naturalne, że to, czym zajmują się rodzice, przejmują później dzieci. Pod względem malarskim prace córek są dobre, ale co zrobią ze swoim talentem, czas pokaże. Żyjemy tym, co robimy, więc w domu słyszą sporo krytycznych uwag, ale dlatego właśnie tyle pracują. Czasami prawie się kłócimy, ale to konstruktywne spory - przekonuje Jadwiga Pietrek.- Razem z przyszłą żoną kończyliśmy w 1981 roku tę samą szkołę - liceum plastyczne w Nowym Wiśniczu. W domu od zawsze panowała artystyczna atmosfera. W takiej wychowywały się też córki, od najmłodszych lat rysowały i malowały. Wszystkie nasze dzieci, łącznie z Amadeuszem uczącym się poligrafii, mieszkają w internatach i akademikach. Wszyscy spotykamy się tylko w niektóre weekendy, ale wtedy też właściwie rozmawiamy tylko o sztuce. Jej jest podporządkowane całe nasze życie - uzupełnia Krzysztof.Wystawę prac dwóch pokoleń rodziny Pietrków można oglądać w galerii TZR do 6 stycznia.
Komentarze