Komenda zostaje
Komenda Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zostaje jednak w Raciborzu. Przypomnijmy, iż w związku z reorganizacją formacji zamierzano przenieść ją do Kłodzka, gdzie teraz stacjonuje komenda Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej.
Planowane w ubiegłym roku zmiany nie spotkały się ze społeczną aprobatą. W komendzie bowiem pracę znalazło wiele osób, poza tym miasto ma długie koneksje z formacjami broniącymi południowej granicy. Już w październiku 1945 roku w Raciborzu oraz Jastrzębiu Zdroju założono komendy 10. Oddziału Ochrony Pogranicza, który powstał z żołnierzy 2., 6. i 16. Dywizji Piechoty oraz 4. Brygady Pancernej WP. W następnym roku z 10. OOP sformowano Katowicki Oddział Wojsk Ochrony Pogranicza, który miał siedzibę w Gliwicach. Dwa lata później do Raciborza wrócił batalion WOP. W 1990 roku WOP rozformowano i przekształcono w straż graniczną, podległą Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Wkrótce potem w Raciborzu ulokowano siedzibę jej śląskiego oddziału, który niedawno obchodził 19-lecie istnienia. Ochrania wewnętrzną granicę Unii Europejskiej Polski z Czechami na odcinku w województwach śląskim i opolskim. Na wieść o planowanej likwidacji komendy parlamentarzyści z obu województw rozpoczęli batalię o utrzymanie jednostki. Ich działania wspierały związki zawodowe działające w oddziale. – Mam zapewnienie Marka Biernackiego, przewodniczącego sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji, że komenda w Raciborzu zostaje. Natomiast dalej trwają prace nad reorganizacją formacji. Wiąże się to ze zmianą funkcji naszej południowej i zachodniej granicy, które stały się wewnętrznymi granicami UE – powiedział nam poseł Henryk Siedlaczek, który zaangażował się w batalię.

Komentarze

Dodaj komentarz