Zespół Sincopa Jazz Band przyjechał prosto z Kolumbii / Dominik Gajda
Zespół Sincopa Jazz Band przyjechał prosto z Kolumbii / Dominik Gajda
Letni festiwal za nami, teraz czas na dopieszczenie jesiennego Silesian Jazz Meeting.
Za nami trzecia edycja międzynarodowego festiwalu jazzu tradycyjnego w Rybniku. Na estradzie rybnickiego kampusu mieliśmy okazję zobaczyć m.in. zespół Sincopa Jazz Band z Kolumbii. Kapela zostala założona przez Polaka, ale w zespole grają przede wszystkim Kolumbijczycy, dzięki czemu muzyka ta brzmi bardzo oryginalnie. Szkoda tylko, że zawiodła publiczność, co w Rybniku, niestety, bywa normą...
W Rybniku trwają już intensywne przygotowania do jubileuszowej, 25. edycji Silesian Jazz Meeting. Impreza odbędzie się w listopadzie, w dniach od 25 do 27 listopada w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Wszystko wskazuje na to, że będzie to impreza godna jubileuszu. Na deser, w ostatnim dniu festiwalu, prawdopodobnie wystąpi Gonzalo Rubalcaba, wielki kubański pianista. O jego zaproszeniu mówiło się w Rybniku od kilku lat. - Czekamy na dopięcie spraw finansowych - mówi Adam Świerczyna, dyrektor dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury. Będzie to jedyny koncert tego dnia i wisienka na torcie całego festiwalu.
Ale działo się będzie również wcześniej - pierwszego dnia będziemy mieli okazję wysłuchać zespołu Walk Away, który przyjedzie w roku swojego jubileuszu (też ma 25 lat!). Z zespołem wystąpią Eric Marienthal, świetny saksofonista, i Dean Brown, gitarzysta. Marienthal wystąpił już w Rybniku kilka lat temu i został znakomicie przyjęty.
Drugi dzień festiwalu zakończy Peter Beets Trio, formacja, która też już grała na Silesianie. Trio nagrało jednak ostatnio płytę z repertuarem Chopina ("Chopin Meets The Blues"), więc wstrzeli się w rok tego kompozytora. - Na ten koncert udało nam się pozyskać wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego - mówi Adam Świerczyna, dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury. Po koncercie sympatycznych Holendrów odbędzie się jam session, bo artyści ci lubią takie przedsięwzięcia.
- Chcemy, żeby festiwal był okazją do promocji młodych, śląskich zespołów zespołów. Wystąpią więc m.in. Głyk P.I.K. Trio, to projekt rodzinny Irka Głyka, Marta Król, absolwentka katowickiej Akademii Muzycznej, Przemek Strączek z towarzyszeniem skrzypków, Robert Czech ze swoim projektem - wylicza Adam Świerczyna.

Komentarze

Dodaj komentarz