Na renowację zamku piastowskiego w Raciborzu przeznaczono ponad 23 mln zł. / Agencja PPRiWP
Na renowację zamku piastowskiego w Raciborzu przeznaczono ponad 23 mln zł. / Agencja PPRiWP
Zabytkowa budowla będzie wizytówką miasta, jeśli wojewoda zdecyduje się ją skomunalizować. Darowizny powiat nie chce, bo musiałby wydać miliony na podatek.
Powiat chce przejąć od skarbu państwa zamek piastowski, ale nie na warunkach zaproponowanych przez wojewodę śląskiego.
Zygmunt Łukaszczyk zaproponował przekazanie zabytku w formie darowizny. Starosta Adam Hajduk odmówił, bo urząd musiałby zapłacić dwa procenty podatku od wartości nieruchomości, czyli jakieś kilka mln zł.
– Zwróciliśmy się do wojewody z wnioskiem o komunalizację zamku, wówczas nie musielibyśmy uiszczać żadnych opłat. Zwłaszcza że na renowację zabytkowej budowli wydaliśmy już 9 mln zł pozyskanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz własnych środków. Dlatego liczymy, że wojewoda przychyli się do naszego wniosku. Aktualnie trwa wycena zabytku oraz działki – zaznacza Karolina Kunicka, rzecznik prasowa starostwa.
Powiat z powodzeniem realizuje projekt pn. „Utworzenie Centrum Dziedzictwa Kulturowego Bramy Morawskiej na Zamku Piastowskim w Raciborzu”. Całkowity koszt renowacji zabytku wyniesie 23,6 mln zł. Bruksela dała na ten cel niemal 20 mln zł, pozostałą kwotę wygospodarowało ze swojego budżetu starostwo.
Kiedyś były to ruiny. Dziś obiekt staje się coraz piękniejszy. Zabytek ma odzyskać dawny blask. Do tej pory udało się odnowić m.in. budynek bramny. Dobiegają końca roboty wodno-kanalizacyjne i elektryczne. Wkrótce rozpocznie się malowanie elewacji. Pomieszczenia zostaną wyposażone w meble z epoki. Budynek będzie ogrzewała nowo oddana kotłownia na terenie sąsiadującego z zamkiem Zespołu Szkół Mechanicznych. Znajdzie w nim siedzibę Agencja Promocji Powiatu Raciborskiego i Wspierania Przedsiębiorczości, która tymczasowo kątem urzęduje w gmachu starostwa. Otworzy tu również podwoje biuro informacji turystycznej i sklepik z pamiątkami.
Sporo zrobiono też w budynku mieszkalnym, który przylega do zamkowej kaplicy. Ta została wyremontowana w poprzednich latach. Główna część siedziby książąt raciborskich zyskała nowe okna i tynki od wewnątrz i zewnątrz, odnowiono dach i sufity oraz wykonano ścianki działowe i granitowe posadzki. Prace wykończeniowe potrwają do końca roku. Następnie trzeba będzie znaleźć pieniądze na wyposażenie pomieszczeń. Tutaj będą odbywały się wystawy, wernisaże, seminaria naukowe czy koncerty. W piwnicach znajdzie lokum kawiarenka.
Ostatnio ruszył remont budynku słodowni, który będzie wykorzystywany w celach artystycznych i gastronomicznych. Ale to dopiero w przyszłym roku. Na dziedzińcu stanie też scena z oświetleniem. Kolejną atrakcją turystyczną ma być 18-metrowy korytarz biegnący w ziemi od budynku bramnego w kierunku ulicy Zamkowej. Odkopano go podczas robót w zeszłym roku. To fragment dawnej miejskiej kanalizacji. Prace prowadzi jedna z katowickich firm, specjalizująca się w remontach zabytkowych budowli. Wszystkiemu zaś bacznie przyglądają się miejski i wojewódzki konserwator zabytków oraz archeolodzy.

Komentarze

Dodaj komentarz