Marsz autonomistów
Autonomia w dziesięć lat, czyli w 2020 roku – to ambitny plan śląskich działaczy. W sobotnie południe ulicami Rybnika przeszedł marsz członków i zwolenników Ruchu Autonomii Śląska. Zorganizowano go w ramach obchodów 90. rocznicy przyjęcia uchwały konstytucyjnej przyznającej autonomię ówczesnemu województwu śląskiemu. Na jego czele szli młodzi ludzie, niosący transparent z napisem „Autonomia 2020”. Manifestanci skandowali: Górny Śląsk!; Poradzymy!; Autonomia jest wspaniała, bo Śląsk syty, Polska cała! Po dotarciu na rynek przekonywali mieszkańców do swoich idei. – Autonomia to nie jest zamknięty rozdział, to rozwiązanie przyszłościowe – przekonywał Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ.
Podkreślając znaczenie zbliżających się wyborów samorządowych, apelował, by głosować na takich ludzi, by Ślązacy mogli kiedyś wybierać swoich przedstawicieli nie do Sejmiku Województwa Śląskiego, ale do Sejmu Śląskiego. Dzień wcześniej Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała Komitet Wyborczy Ruchu Autonomii Śląska. Do głosowania na jego kandydatów zachęcali m.in. Krzysztof Kluczniok, wicestarosta rybnicki, i Janusz Wita, wicewójt Mszany. Jak powiedział nam Krzysztof Kluczniok, kandydaci RAŚ będą się ubiegali o miejsca w radach powiatów rybnickiego i wodzisławskiego, a także w radach tworzących je miast i gmin. W Godowie i Mszanie RAŚ wystawi kandydatów na wójtów, a w Rydułtowach może na burmistrza. Uczestnicy marszu złożyli też podpisy pod wnioskiem o powołanie Funduszu Zabytków Przemysłowych.

Komentarze

Dodaj komentarz