Rybnickie Amerykanki. Od lewej: Laurie Koehn, Aleandra Brown, Rebecca Harris i Anna McLean / Wacław Troszka
Rybnickie Amerykanki. Od lewej: Laurie Koehn, Aleandra Brown, Rebecca Harris i Anna McLean / Wacław Troszka

W sobotę pierwszy mecz koszykarek Uteksu w odnowionej hali w Boguszowicach. Nasz zespół będzie podejmował CCC Polkowice. Początek o godz. 17.45.
Tylko trzy zawodniczki, które w poprzednich rozgrywkach broniły barw Uteksu ROW Rybnik, pozostały w klubowej kadrze. Ze starej gwardii pozostały najmłodsze – Karolina Stanek, Katarzyna Suknarowska i Natalia Przekop. Pozostałe koszykarki podpisały kontrakty w trakcie letniej sesji transferowej. Do drużyny dołączyły Angelika Miszkiel, Aleksandra Semmler, Paulina Rozwadowska i Barbara Głocka. Ponadto rybnicki klub sprowadził cztery zawodniczki zza oceanu – Laurie Koehn, Aleandrę Brown, Rebeccę Harris i Annę McLean.
– Naszym celem jest, jak zawsze, utrzymanie w ekstraklasie. Chcemy godnie reprezentować miasto Rybnik i naszych sponsorów. Nie stać nas na megatransfery. Dlatego ten zespół budujemy zgodnie z możliwościami finansowymi klubu – mówi trener Mirosław Orczyk.
Gabriela Wistuba, prezes Utex ROW Rybnik, podkreśla, że budżet klubu jest na tym samym poziomie jak w poprzednim sezonie, ale koszty utrzymania drużyny są mniejsze. W praktyce oznacza to, że w trakcie rozgrywek nie grożą mu finansowe tarapaty.
Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęły się stosunkowo późno. W pełnym składzie zespół Uteksu po raz pierwszy trenował dopiero tydzień temu. W dodatku pierwsze treningi komplikowały przedłużające się prace wykończeniowe w zmodernizowanej hali w Boguszowicach. Rybniczanki po rocznej przerwie wracają do swojego macierzystego obiektu - w poprzednim sezonie ze względu na remont hali musiały wynajmować salę należącą do Gminnego Ośrodka Sportu w Pawłowicach. To również wiązało się z dodatkowymi wydatkami.
Duże nadzieje trener Mirosław Orczyk pokłada w zawodniczkach, które grały w jego drużynie w poprzednim sezonie. Stanek, Przekop i Suknarowska wówczas były jedynie rezerwowymi. Dopiero w końcówce sezonu miały okazję pograć nieco więcej. Teraz mają za sobą solidną porcję treningów.
– One praktycznie nie miały w tym roku wakacji. Wykonały ogromną pracę, której efekty powinno być widać w tym sezonie – zapewnia Orczyk.
Ta trójka ma w przyszłości decydować o obliczu drużyny. Sztab szkoleniowy zamierza w oparciu o te zawodniczki zbudować zespół, który w niedalekiej perspektywie powalczy o coś więcej niż tylko o pozostanie w Ford Germaz Ekstraklasie.
Pierwszy mecz w Ford Germaz Ekstraklasie zespół z Rybnika rozegra w dzisiaj (6 października) w Brzegu z tamtejszą Odrą. W hali w Boguszowicach koszykarki wystąpią w sobotę (9 października), kiedy to podejmowały będą zespół CCC Polkowice. Początek o godz. 17.45.

Czytaj też:

1

Komentarze

  • kibic błąd 11 października 2010 14:22macie błąd w podpisie zdjęcia. od lewej koehn...itp....

Dodaj komentarz