Pasy pokonane
Sensacyjnym zwycięstwem gospodarzy 2:1 zakończył się dzisiejszy (29 października) mecz na szczycie hokejowej ekstraligi pomiędzy JKH GKS Jastrzębie a Comarch Cracovia. Faworytami tego spotkania byli krakowianie, którzy ze zdecydowaną przewagą przewodzą stawce drużyn rywalizujących o mistrzostwo Polski.
Po pierwszej, bezbramkowej tercji pierwsi z gola cieszyli się goście. Mikołaj Łopuski pokonał Kamila Kosowskiego w momencie, kiedy jastrzębianie grali w osłabieniu. Na ławce kar siedział wówczas Mateusz Bryk. Jeszcze przed zakończeniem tej odsłony podopieczni trenera Jirego Reznara doprowadzili do wyrównania. Niezawodny Richard Kral podał do Petra Lipiny, a czeski napastnik zdołał zmusić do kapitulacji doskonale spisującego się Rafała Radziszewskiego. Na niespełna osiem minut przed końcową syreną Richard Bordowski zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Goście w ostatnich fragmentach gry wycofali bramkarza, ale mimo przewagi nie potrafili doprowadzić do remisu. Na kilka sekund przed zakończeniem meczu pod bramką Kosowskiego doszło do bójki pomiędzy Adrianem Labrygą a Danielem Laszkiewiczem. W efekcie obaj hokeiści kończyli spotkanie na ławkach kar.
Dla drużyny z Krakowa przegrana na lodowisku Jastor było dopiero drugą w sezonie. Jastrzębianie zmniejszyli dystans dzielący ich do lidera rozgrywek do ośmiu punktów.


JKH GKS JASTRZĘBIE – COMARCH CRACOVIA 2:1 (0:0, 1:1, 1:0)
Lipina, Bordowski – Łopuski
JKH: Kosowski – Labryga, Bryk, Lipina, Kral, Bordowski – Pastryk, Dąbkowski, Urbanowicz, Kąkol, Danieluk – Górny, Furo, Słodczyk, Kulas.

Komentarze

Dodaj komentarz