Skuteczna gra blokiem była kluczem do wygranej Jastrzębskiego Węgla z Fartem Kielce / Wacław Troszka
Skuteczna gra blokiem była kluczem do wygranej Jastrzębskiego Węgla z Fartem Kielce / Wacław Troszka
Zespół Jastrzębskiego Węgla odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jastrzębianie w trzeciej kolejce rozgrywek PlusLigi łatwo pokonali we własnej hali ekipę Farta Kielce 3:0.
Już drugi występ zespołu trenera Igora Prielożnego zwiastował zwyżkę formy Pomarańczowych. Przed tygodniem jastrzębianie stoczyli wyrównany bój z mistrzami Polski – PGE Skrą Bełchatów – przegrany dopiero w tie-breaku. W sobotę (30 października) do hali w Szerokiej przyjechał beniaminek ligi Fart Kielce.
Mecz nie był ciekawym widowiskiem. Jastrzębianie od początku uzyskali ogromną przewagę. Zawodnicy beniaminka ligi mieli ogromne problemy z przyjęciem świetnych zagrywek siatkarzy trenera Igora Prielożnego.
– Takie było założenie: od pierwszych piłek grać na pełnych obrotach, by przeciwnicy nie mieli złudzeń, że są w stanie nawiązać z nami równorzędną walkę – mówił po meczu słowacki szkoleniowiec.
To zadanie siatkarze Jastrzębskiego Węgla wypełnili wręcz wzorowo. W pierwszym secie wręcz zmiażdżyli przyjezdnych, zwyciężając do 14. To najwyraźniej pozbawiło złudzeń rywali, że stać ich na wywiezienie z hali w Szerokiej korzystnego rezultatu. Rzeczywiście, w kolejnych setach nie podjęli walki.
– Wiedzieliśmy, że musimy zdecydowanie pokonać Farta Kielce, bo tego wymagała sytuacja. Bardzo się cieszę, że dopisali kibice, bo to oznacza, że mimo naszych niepowodzeń są cały czas z nami – zauważył Adam Nowik.
Doświadczony, 35-letni środkowy bloku po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w podstawowej szóstce zespołu Jastrzębskiego Węgla. Od razu odbiło się to na jakości gry blokiem wicemistrzów kraju. Sam Nowik w ten sposób zdobył dziewięć punktów.
Prawdziwym testem możliwości zespołu Jastrzębskiego Węgla będzie najbliższy mecz z Asseco Resovią Rzeszów, który rozegrany zostanie już w środę (3 listopada) w hali przy ul. Reja. Ze względu na transmisję telewizyjną rozpocznie się on o godz. 20.30.
– Resovia przyjedzie do nas podbudowana wygraną ze Skrą Bełchatów. Będzie to bardzo trudne spotkanie i zarazem bardzo ważne dla obu zespołów. My musimy wyjść i grać swoje od początku do końca – zapowiada Nowik.


PGE SKRA BEŁCHATÓW – JASTRZĘBSKI WĘGIEL 3:2 (25:18, 17:25, 25:15, 19:25, 15:13)
JASTRZĘBSKI WĘGIEL – FART KIELCE 3:0 (25:15, 25:20, 25:18)
Jastrzębski Węgiel: Łomacz, Hardy, Nowik, Yudin, Divis, Gawryszewski, Rusek (libero) – Gasparini, Pająk, Polański, Pawliński, Wika.

Komentarze

Dodaj komentarz