Tymczasem zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem, w takich przypadkach można posłużyć się piaskiem o przepisowej średnicy cząstek od 0,1 do 1 mm, kruszywem naturalnym lub sztucznym o uziarnieniu do 4 mm oraz niektórymi środkami chemicznymi. Niestety, właśnie te niektóre środki chemiczne również nie są obojętne dla zdrowia. W temperaturze poniżej minus 10 stopni mamy albo ekologię, czyli tak zwaną szklankę na drodze, albo dobre warunki dzięki... chlorkowi wapnia. Na szczęście dla ekologii większości gmin na taki środek po prostu nie stać. Chociaż z powodów bezpieczeństwa wielu kierowców machnęłoby ręką na ekologię. Niestety, większość z nich tylko za cenę swojej brawury... Więcej na ten temat w "Nowinach".
Komentarze