Gdy zdarza się kryzys


Do tej pory funkcjonował przy ul. Floriańskiej w osiedlu Nowiny, gdzie dotarcie dla wielu mieszkańców innych dzielnic było sporym problemem. Teraz zagląda tu wiele osób „z ulicy”, jedni ze zwykłej ciekawości pytają o charakter placówki, inni po prostu szukają wsparcia i pomocy.Mogą ją tu znaleźć osoby czy całe rodziny, które znalazły się w sytuacjach kryzysowych, takich jak brak pracy, depresje, uwikłanie w nałogi czy rozkład życia rodzinnego.Nowe lokum pozwoliło na wydłużenie godzin pracy ośrodka. Teraz pracownicy ośrodka są dostępni od 8 do 20. Na całą dobę wydłużono też czas funkcjonowania telefonu zaufania, teraz pod nr. 42 33 555 można dzwonić praktycznie na okrągło.Popołudniami w Ośrodku Interwencji Kryzysowej funkcjonują coraz popularniejsze w naszym kraju grupy wsparcia. W każdy poniedziałek od 18 do 20 psycholog Gabriela Marcisz spotyka się z osobami doświadczającymi różnych form przemocy. We wtorki natomiast od 16 do 18 inna psycholog, Maria Pokoj, spotyka się na zmianę to z walczącymi z uzależnieniem tzw. trzeźwymi narkomanami, to z rodzicami młodych ludzi uwikłanych w narkomanię.- Doraźna pomoc udzielana przez nas potrzebującym powinna trwać nie dłużej niż sześć tygodni. Niestety w mieście nie ma placówki poradnictwa rodzinnego, która po zażegnaniu sytuacji kryzysowej mogłaby przejąć naszych podopiecznych i udzielać im pomocy czy wsparcia już rzadziej, ale systematycznie - mówi kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej Katarzyna Kusz.W budynku ma znaleźć również swą siedzibę przytulisko dla kobiet, które teraz mieści się w głównej siedzibie Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Żużlowej. Obecnie w ciasnych pomieszczeniach przewidzianych na zakwaterowanie 18 osób mieszka dziewięć kobiet wraz ze swymi pociechami, w sumie 24 osoby. Zanim wprowadzą się do nowych pomieszczeń na drugim piętrze budynku przy ul. Chrobrego, te czeka gruntowny remont.

Komentarze

Dodaj komentarz