Zagracie w Raciborzu po tym, jak jeden z miejskich radnych uznał, że Kazik ma poglądy sekciarskie?
Zagramy, ale nie 1 maja, bo na ten dzień mamy już zakontraktowany koncert w innym miejscu! W Raciborzu mamy zagrać w zupełnie innym terminie.
Czyli nie obrażacie się na Racibórz?
Nie, dlaczego mamy się obrażać?
A jak odnosicie się do tych zarzutów radnego?
Szczerze mówiąc, nie za bardzo chcemy to komentować. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i każdy może mówić to, co mu się podoba. Te słowa padły z ust jednego z radnych, jest on przedstawicielem społeczeństwa, ludzie go wybrali. Bez komentarza.
A czy wcześniej ktoś protestował przeciwko koncertowi Kultu?
Były jakieś protesty w Kłodzku. Jeśli dobrze pamiętam, to pewnej grupie nie podobały się teksty piosenek Kazika. Twierdzili, że ich zdaniem jest religijnie zagubiony. Sprawa jest opisana na forum internetowym zespołu.
A może rzeczywiście Kazik jest zagubiony? Czy można go o to zapytać?
Niestety nie. Jesteśmy obecnie w trasie koncertowej z projektem unplugged. W trakcie trasy Kazik nie rozmawia z dziennikarzami.
Do tej pory protestowano przede wszystkim przeciwko koncertom Dody czy Chicka Corei, który należy do Kościoła Scjentologicznego. To, przewrotnie, duże wyróżnienie dla Kazika...
Ależ to proste. Jedni uwielbiają Dodę, inni jej nienawidzą. Podobnie jest z Kazikiem i Kultem. Mamy swoją publiczność i dla niej gramy, nie przejmując się takimi sytuacjami!
Czytaj też: Radny Frączek nie chce Kultu
Komentarze