Dwa budynki przy ulicy Parkowej w rybnickiej dzielnicy Meksyk, każdy o trzech kondygnacjach, zostały oddane do użytku w 1970 roku. Inwestorem były Polskie Koleje Państwowe, a mieścił się w nich hotel robotniczy i Dom Kolejarza. Przez dziesięciolecia tętniły życiem. Kiedy PKP zrezygnowały z tej działalności, jeden z bloków zaadaptowano na hotel, natomiast drugi od wielu lat jest obracającym się w ruinę pustostanem z wybitymi szybami i odpadającym tynkiem.
- Właścicielem tej posesji nadal są Polskie Koleje Państwowe, a administruje nią Oddział Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. w Katowicach. Jest on powołany do zarządzania i sprzedaży zbędnych nieruchomości należących do Kolei, by w ten sposób wyposażać nasze spółki w majątek. Obecnie jeden z budynków przy Parkowej w Rybniku dzierżawimy, ale zamierzamy całą tę nieruchomość, czyli oba bloki i działkę sprzedać. Pewnym problemem jest brak własnego dojazdu do posesji. Tak więc po stwierdzeniu właściciela działek, przez które można by dotrzeć do nieruchomości, a najprawdopodobniej będzie to miasto, wystąpimy o ustanowienie służebności drogi koniecznej. Jak tylko ten zapis uzyskamy rozpoczniemy procedurę otwarcia przetargu na sprzedaż nieruchomości - wyjaśnia zastępca dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. w Katowicach Jolanta Michalska.
Mieszkańcy dzielnicy z zadowoleniem powitają plany PKP, bo niszczejący budynek szpeci okolicę, a jest usytuowany w pobliżu parku Kozie Górki, jedynego obszaru stanowiącego ustronie w Meksyku. Może przynajmniej w zbyciu swego majątku PKP sprawi się lepiej niż w przewozie pasażerów i procedury sprzedaży nie będą trwały latami.
Komentarze