Specjalnie na imprezę przyjechała z Warszawy ambasador Irlandii w Polsce Thelma Doran. Towarzyszył jej były ambasador Polski na Zielonej Wyspie Ernest Bryll. Uczestnikom wieczoru towarzyszyła tradycyjna irlandzka muzyka w wykonaniu zespołu Beltaine z Katowic. Odbył się też pokaz celtyckich tańców. Zaprezentowali je członkowie formacji Cloddagh. Pokazano film dokumentalny Wiesława Głowacza „Irlandia w dokumencie”. O poruszanych w nim problemach można było dyskutować z jego autorem, który był obecny na imprezie. W trakcie trwającego ponad dwie godziny spotkania wszyscy goście mieli okazję skosztować kawy po irlandzku oraz tradycyjnego irlandzkiego guinnessa.- Młodzież jest zafascynowana irlandzką kulturą i historią. Słucha muzyki ludowej, czyta Joyce’a, nosi celtycką biżuterię. W Polsce można nawet kochać swoją dziewczynę jak Irlandię. Oba kraje mają wiele wspólnego. Są to państwa położone na krańcach łacińskiej Europy. To właśnie dlatego Irlandię nazwano kiedyś „chrześcijańską cywilizacją Dalekiego Zachodu”, a Polskę „przedmurzem chrześcijańskiej Europy” - mówi Jarosław Mrożkiewicz, przewodniczący stowarzyszenia Europa Nostra.Prezentacja kultury i historii Irlandii zapoczątkowała cykl imprez, w trakcie których młodzież będzie miała okazję bliżej zaznajomić się z państwami Unii Europejskiej. W kwietniu podobna impreza poświęcona będzie Grecji.
Komentarze