Przy bankomacie na ulicy Kubsza oko kamery zaobserwowało dziwnie zachowującą się starszą panią. Kobieta zaczęła wypakowywać z dużej torby różne części garderoby. Strażnikom miejskim wydało się to podejrzane, ponieważ co jakiś czas kobieta znikała z pola widzenia kamery i operator nie mógł wywnioskować, jakie są jej zamiary. Na miejsce udał się patrol straży miejskiej. Szybko się okazało, że dziwne zachowanie spowodowane jest problemem natury zgoła nie finansowej. Kobieta wyjaśniła strażnikom, że pękła jej gumka w spodniach i weszła do bankomatu, żeby ją naprawić. Wszystko działo się w sobotni wieczór, a dzisiaj straż miejska informuje o tym na swojej stronie internetowej.
Komentarze