Po występie w turnieju finałowym Ligi Mistrzów jastrzębianie musieli wrócić do ligowej szarzyzny. Przed tym meczem wiadomo było, że ewentualne zwycięstwo gospodarzy będzie dla nich ostatnim meczem w tym sezonie. Pierwsze dwa sety wskazywały na to, że podopieczni Bernardiego chcą szybko zakończyć zabawę. Wygrywali w nich do 15 i 21. W trzeciej partii w grze gospodarzy coś się zacięło. Do głosu doszli goście i, ku zdumieniu kibiców zgromadzonych na trybunach hali w Szerokiej, to oni wygrali tego seta 28:26. W czwartym secie sytuacja wróciła do normy, czyli znów stroną dyktującą warunki gry byli Pomarańczowi. Wygrali tę partię 25:19 i cały mecz 3:1
Komentarze