Budynek sądu okręgowego siódmy w plebiscycie na makabryłę. Czy słusznie? Oddany do użytku w lutym tego roku gmach rybnickiego ośrodka zamiejscowego Sądu Okręgowego w Gliwicach znalazł się w gronie dziesięciu najbrzydszych polskich budowli, wybranych przez serwis internetowy dla architektów bryła.pl. W głosowaniu internautów uplasował się na siódmym miejscu. 451 internautów uznało, że gmach Temidy jest makabryłą. Skąd nominacja? Serwis internetowy przekonuje, że Rybnik za wszelką cenę stara się zawrócić Wisłę kijem i dumnie prezentuje późne dziecko postmodernizmu. „Zarówno fasada budynku, materiały, z jakich został wykonany, oraz jego wnętrza zdają się zaprzeczać czasom, w których powstał. Kuriozalna forma i dziwaczne zestawienia kolorystyczne” – tak druzgocącej ocenie została poddana siedziba Temidy w Rybniku.
Autorzy plebiscytu uznali, że jakość materiałów, z których ją wykonano, wcale nie odbiega od jakości tego, z czego wzniesiono pobliski sklep sieci Biedronka, za to całość prezentuje się zdecydowanie bardziej archaicznie! Przypomnijmy zatem, że budowa była jedną z największych inwestycji w polskim wymiarze sprawiedliwości w ostatnim czasie. Kosztowała 42 miliony zł. Czy to źle wydane pieniądze? I miasto, które było inwestorem zastępczym, i wymiar sprawiedliwości nie mają wątpliwości. To bardzo dobrze zainwestowane miliony. – Nie będziemy oceniali innych, bo w ostatnim czasie powstało kilka ładnych obiektów. Myślę, że sąd w Rybniku jest jednym z piękniejszych budynków na Śląsku – chwalił w czasie lutowego otwarcia sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zwracał uwagę głównie na funkcjonalność obiektu. – Mamy do czynienia z budynkiem wyjątkowo praktycznym, funkcjonalnym, przyjaznym ludziom. Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby sąd był miejscem, które będzie wiązało się z dobrymi wspomnieniami przynajmniej w zakresie wygody obsługi interesanta. Zwłaszcza że sama wizyta w sądzie często jest synonimem większych lub mniejszych problemów, ale państwo i wymiar sprawiedliwości są od tego, by je rozwiązywać – mówił minister Kwiatkowski. Tymczasem mieszkańcy mają już podzielone zdania. Marek Gruszczyk, kolekcjoner pocztówek związanych z Rybnikiem, miłośnik miasta, przyznaje, że budynek nowego sądu nie jest zbyt piękny. Przytłacza, bo stoi zbyt blisko ulicy.
– O wiele ładniej komponuje się stary budynek sądu rejonowego, jest idealnie symetryczny, stoi dalej od ulicy, jest pięknie wkomponowany w zieleń – ocenia pan Marek. Dodajmy, że tytuł makabryły przypadł ogromnemu pomnikowi Chrystusa w Świebodzinie, który uzyskał aż 4444 głosy. Na podium są także hotel Gołębiewski w Karpaczu i stacja paliw w Rytrze. Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do dyskusji. Czy nowy budynek sądu zasłużył na nominację do tytułu makabryły? A może macie inne kandydatury do tytułu architektonicznego koszmarku miasta? Piszcie do nas na adres mailowy: adrian.karpeta@nowiny.rybnik.pl albo wysyłajcie tradycyjne listy na adres: Tygodnik Regionalny „Nowiny”, ul. Wyzwolenia 10, 44-200 Rybnik.
Kwestia gustu
Adam Fudali, prezydent Rybnika: – Klasyczny gmach sądu okręgowego dobrze wpisuje się w krajobraz tej części naszego miasta, doskonale zagospodarowując miejsce, jakie zajmował istniejący tutaj wcześniej budynek szkoły muzycznej. Indywidualna ocena architektury budynku jest rzeczą gustu. Moim zdaniem miasto zyskało nowy, ciekawy obiekt, świadczący nie tylko o przeobrażeniach naszego miasta, ale też dodający mu prestiżu. (adr)
Komentarze