Po poparzonych górników jedzie  karetka pogotowia / Iza Salamon
Po poparzonych górników jedzie karetka pogotowia / Iza Salamon

Ratownicy dotarli do czterech górników przed godziną 11. Byli poparzeni. Wiadomo było, że jeden z nich jest w ciężkim stanie. Był nieprzytomny. – Niestety po wytransportowaniu pracownika na noszach do bazy ratowniczej, a następnie do punktu opatrunkowego na powierzchni lekarz stwierdził zgon – informuje Jastrzębska Spółka Węglowa. Ciągle trwają poszukiwania drugiego z ratowników.

Komentarze

Dodaj komentarz