Moc atrakcji dla turystów
Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy odwiedza coraz więcej turystów. W zeszłym roku przyjechało tu ponad 20 tys. osób z całego kraju i zagranicy. O ile na razie zabytkowe i odrestaurowane w 95 procentach budynki mogą zwiedzać jedynie zorganizowane grupy, to po parku może przespacerować się każdy.
Istniejące place dla zmotoryzowanych są już jednak zbyt ciasne, dlatego nieopodal powstaje nowoczesny dwupoziomowy parking na ok. 180 samochodów. – Obok stanie punkt informacji turystycznej, gdzie będą stanowisko do obsługi gości, infokiosk oraz toalety. W parku pojawią się budowle małej architektury – wymienia Wojciech Błajda, kierownik referatu inwestycji w Urzędzie Miasta i Gminy Kuźnia Raciborska. Spacerowicze odpoczną przy drewnianych grzybkach. Na odtworzonym połączeniu stawu zamkowego z rozlewiskiem pojawi się koło młyńskie, bo niegdyś istniał tu młyn. Nad ciekiem zostanie zbudowana kładka, którą będzie można przejść z parkingu do parku. Wszędzie będą prowadziły nowe ścieżki.
– Całość ma być gotowa do końca października. Dostaliśmy na to 5,5 mln zł z urzędu marszałkowskiego w ramach programu Południowo-Zachodni Szlak Cysterski, w którym uczestniczą województwa śląskie, dolnośląskie i małopolskie. 85 procent z tej kwoty dała Unia Europejska – dodaje Wojciech Błajda. Byłe opactwo w Rudach jest coraz bardziej znane. Ostatnio gościli tu naukowcy z PAN, którzy zajmują się inwentaryzowaniem drewnianej architektury sakralnej na Śląsku. Ponadto odbywają się tu różne konferencje, a nawet wyjazdowe posiedzenie komisji Sejmu. Wycieczki zwiedzają parter, gdzie kiedyś mieściły się kapitularz, refektarz i cele zakonników. Na piętrze znajdują się dwie sale muzealno-wystawiennicze i sala konferencyjna. Każdą grupę należy wcześniej zapowiedzieć pod nr tel. 32 4103311 lub kom. 604211180 lub wysyłając e-maila na adres jan.opactwo@gliwice.opoka.org.pl.
– Wówczas przerywamy roboty i turyści mogą bezpiecznie zwiedzić obiekt – informuje ks. Jan Rosiek, dyrektor odbudowy kompleksu. Kiedy opactwo będą mogli zwiedzać indywidualni turyści? – Chcielibyśmy, żeby stało się to jak najszybciej. Wciąż jednak trwają prace, a na ich dokończenie brakuje pieniędzy – dodaje kapłan.

Komentarze

Dodaj komentarz