Wymienią paskudny dach pasażu na nowy

Jak wyjaśnia miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, okazało się, że charakterystycznych świetlików w kształcie kopułki na rynku dostać już nie sposób i konieczna była ich całkowita wymiana.
Fachowcy konserwują też i malują konstrukcje niewielkiego w gruncie rzeczy dachu i układają jego nowe poszycie. Nowe montowane świetliki są dużo bardziej praktyczne. Gdy w wyniku oddziaływania warunków atmosferycznych poliwęglan zmatowieje, nie będzie trzeba wymieniać całego świetlika, a jedynie jego poliwęglanową wkładkę. Nowy dach pasażu ma być gotowy do połowy lipca i kosztować 53 tys. zł.

Komentarze

Dodaj komentarz