– Zobaczyłam ją w drzwiach, jak weszła do mojego zakładu i od razu dostrzegłam w niej modelkę – wspomina Iwona Witaszak. Alicja Fornagiel miała ściągnięte gumką włosy i godne urzędnika zachowanie. – Odpowiedziałam, że nie mogę tak przyjść uczesana do urzędu. Na to usłyszałam, czy ładna dla urzędu jest taka fryzura, jaką mam teraz. I dałam się przekonać – mówi pani Alicja. Dzięki swojej pracowitości, pasji i uporowi odniosły międzynarodowy sukces. Autorką makijażu jest Ludmiła Marek, a rewelacyjne zdjęcia wykonała Katarzyna Rzeszowska z Dąbrowy Górniczej. Więcej na ten temat w "Nowinach".
Komentarze