27-latek z Raciborza utonął w Czechach

Mężczyzna był pod wodą przez dziesięć minut. Pogotowie przyjechało po sześciu minutach od wezwania. W tym czasie świadkowie próbowali go uratować. Niestety, nie udało się. Sprawę wyjaśnia policja. Na razie nie wiadomo, jak doszło do dramatu.

3

Komentarze

  • agster Był pod wodą 2-3min, a 17 sierpnia 2011 15:50Był pod wodą 2-3min, a ratownicy przyjechali po 20min. i nie była to karetka.
  • anonim Nie 10 min tylko 2-3min... 15 sierpnia 2011 22:10Nie 10 min tylko 2-3min...
  • Ben Współczucie dla rodziny 15 sierpnia 2011 16:28 Wyrazy współczucia dla rodziny.

Dodaj komentarz