Wróciły stare porządki

Ekipy zakończyły ustawianie nowych znaków drogowych na ulicach św. Antoniego, Damrota i Ogródki, przywracając porządek.
Wczesną wiosną po burzy medialnej wywołanej przez jednego z mieszkańców z trzech równoległych ulic: św. Antoniego, Damrota i Ogródki zniknęły stojące tam od wielu lat znaki. Pozwalały one na parkowanie w dni parzyste po jednej stronie jezdni, a w dni nieparzyste po drugiej. – Nie będziemy nikogo uszczęśliwiali na siłę – komentował decyzję o likwidacji oznakowania Jerzy Wróbel, naczelnik magistrackiego wydziału komunikacji. Przewidywał jednak, że prędzej czy później mieszkańcy sami będą się domagali przywrócenia porządku. Tak też się stało, bo zapanowała tam wolna amerykanka, w efekcie przejechanie przez te ulice zastawione po obu stronach samochodami było często nie lada wyzwaniem.
Swoistym wyjątkiem pozostawała tylko ul. Ogródki. Jej mieszkańcy mimo braku oznakowania pozostali wierni panującym tu przez kilkanaście ostatnich lat zasadom i jednego dnia wszyscy parkowali po jednej stronie, a następnego po drugiej jezdni. Po kolejnych interwencjach mieszkańców i kierowców wydział komunikacji urzędu miasta ustawił na tych ulicach nowe znaki, wprowadzające nowe porządki. Po jednej, zachodniej stronie jezdni zakazano postoju w godzinach od 7 do 19, co w praktyce oznacza też, że w tych godzinach można zaparkować samochód na jezdni wyłącznie po przeciwnej stronie. Choć nie są to długie ulice, ustawiono przy nich po trzy takie znaki. Ostatni stoi tuż przed skrzyżowaniem z główną ulicą Na Górze.
Chodzi oczywiście o to, by nawet niezbyt spostrzegawczy kierowcy nie mieli wątpliwości co do obowiązujących tu zasad parkowania. Po godzinach określonych na znakach z miejsc postojowych na ulicy korzystają już głównie mieszkańcy i ich goście. Ci muszą już sami zadbać o porządek i parkować samochody tak, by przed wszystkim nie utrudniały wjazdu czy wyjazdu z posesji. Naczelnik Jerzy Wróbel przypomina przy okazji, że zgodnie z przepisami nie można parkować na jezdni w sytuacji, gdy na tej samej wysokości po drugiej jej stronie stoi już inny samochód.
Przy okazji wprowadzania nowych porządków zadbano też o poprawę bezpieczeństwa. Do tej pory kierowcy wyjeżdżający z ulic: św. Antoniego, Damrota i Ogródki na główną ul. Na Górze zmagali się z problemem marnej widoczności. Teraz naprzeciwko wylotu dróg podporządkowanych ustawiono lustra drogowe, które rozwiązują ten problem, bo widać w nich wyraźnie, czy droga wolna, czy nie.

Komentarze

Dodaj komentarz