Warto pospieszyć się z wnioskiem o ustalenie kapitału początkowego, bo z każdym rokiem może być trudniej odszukać stare dokumenty – radzą w ZUS.
Wiele osób nie złożyło jeszcze w ZUS wniosku o ustalenie kapitału początkowego. Nie warto zwlekać, ponieważ będzie miało to wpływ na wysokość naszej przyszłej emerytury. O jego ustalenie można zwrócić się do ZUS w każdej chwili. – Kapitał początkowy obliczany jest dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku, które przed 1 stycznia 1999 roku opłacały składki na ubezpieczenie społeczne, lub za które składki odprowadzali płatnicy (np. pracodawca) przez co najmniej sześć miesięcy i jeden dzień. Zwaloryzowany kapitał początkowy to część przyszłej emerytury, obliczanej według nowych zasad. Stąd w interesie osób pracujących przed 1999 rokiem leży złożenie wniosku o jego ustalenie. Nie dotyczy to objętych ubezpieczeniem KRUS – zaznacza Beata Kopczyńska, rzecznik prasowa ZUS w Rybniku.
Jak dodaje, kapitał początkowy obliczany jest na wniosek zainteresowanych. Powinny one złożyć wraz z nim dokumenty potwierdzające okresy zatrudnienia i wysokość zarobków przed 1 stycznia 1999 roku. – Warto to zrobić jak najszybciej, bo z każdym kolejnym rokiem może być trudniej odszukać stare dokumenty – radzi pani rzecznik. Sposób wyliczania kapitału jest taki sam dla wszystkich uprawnionych, niezależnie od daty zgłoszenia wniosku. Jakie dokumenty należy złożyć w ZUS? Wypełniony wniosek ZUS Kp-1 o ustalenie kapitału początkowego oraz kwestionariusz ZUS Rp-6 dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych. Można je pobrać ze strony internetowej ZUS. Potrzebna jest też dokumentacja potwierdzająca zatrudnienie. Mogą to być: zaświadczenia pracodawcy, świadectwa pracy lub legitymacje ubezpieczeniowe, umowy o pracę, wpisy w dowodach osobistych, pisma kierowane przez zakład pracy do pracownika w czasie zatrudnienia, np. o powołaniu, mianowaniu, angażu, zwolnieniu, wyróżnieniu itp.
Ponadto należy złożyć zaświadczenie ZUS Rp-7 o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, które wystawia pracodawca lub następca prawny. – Zamiast niego można przedłożyć legitymację ubezpieczeniową, pod warunkiem, że zawiera ona wpisy o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, dokonane w trakcie zatrudnienia albo po rozwiązaniu stosunku pracy – wylicza Beata Kopczyńska. Dokumentami potwierdzającymi służbę wojskową oraz naukę w szkole wyższej są kolejno: książeczka wojskowa lub zaświadczenie z WKU oraz dyplom ukończenia szkoły wyższej lub zaświadczenie potwierdzające wszystkie lata studiów, fakt ukończenia nauki na jednym kierunku i programowy okres ich trwania. Okresy wychowywania dzieci należy udokumentować skróconym opisem aktu urodzenia pociechy.
Gdzie szukać dokumentów? Problem pojawia się, gdy dany zakład już nie istnieje. Dotyczy to przedsiębiorstw zatrudniających ponad 20 osób, bo dane mniejszych przechowuje ZUS. W przypadku większych firm pozostaje szukać w archiwach państwowych i prywatnych. Można także zwrócić się do archiwów resortowych. Jeśli nie uda nam się znaleźć potrzebnej dokumentacji, ostatnią deską ratunku pozostają zeznania świadków, ale tylko w przypadku potwierdzenia zatrudnienia przed dniem 15 listopada 1991 roku. Zeznania świadków mają też znaczenie w sytuacji udowodnienia okresów zatrudnienia osób, których dokumenty zniszczyła katastrofalna powódź w lipcu 1997 roku.
Komentarze