Zetterstroem i Lindbaeck, duet (prawie) doskonały / Dominik Gajda
Zetterstroem i Lindbaeck, duet (prawie) doskonały / Dominik Gajda

Ponad 5 tysięcy kibiców oglądało niedzielny turniej żużlowy o Puchar Kompanii Węglowej SA. Zbyt wielu emocji nie było, ale i tak wszyscy byli zadowoleni.
Ten sezon żużlowy w Rybniku był nie tylko krótki, ale i pozbawiony momentów sportowej dramaturgii. Niedzielne zawody miały sprawić, że na ul. Gliwicką powróci żużel na światowym poziomie. I tak poniekąd było, bo obserwowanie na torze Grigorija Łaguty czy Antonio Lindbaecka to w tym roku wielka przyjemność. Ten pierwszy przegrał tylko raz – w 15. wyścigu dnia pokonał go Adrian Miedziński.
Natomiast Lindbaeck udowodnił kolejny już raz, że rybnickie powietrze służy mu wyjątkowo dobrze. W przekroju całego sezonu był jednym z najlepszych zawodników pierwszej ligi, zapewnił sobie też start w przyszłorocznym cyklu GP, w którym spisuje się zresztą więcej niż przyzwoicie. W tych zawodach kilkakrotnie pokazał, jak powinno się jeździć parą, mając obok siebie doświadczonego Magnusa Zetterstroema.
Najważniejsze jednak, że w niedzielę dopisali kibice. Działacze RKM nie ukrywali, że właśnie na frekwencji zależy im wyjątkowo mocno. Dlaczego? Być może Kompania Węglowa zaangażuje się w 2012 roku w rybnicki żużel, a ten turniej miał przekonać, że to może być dobra inwestycja. Czy panom z RKM to się udało, przekonamy się niedługo.
W kwestiach organizacyjnych warto jednak podglądać Turniej Pamięci Łukasza Romanka – to powinien być (i chyba jest) dla działaczy RKM wzór do naśladowania. Wzór na razie niedościgniony, ale najważniejsze, że na rybnickim torze coś się działo, a kibice potwierdzili, że żużla chcą, ale musi on być na przyzwoitym choćby poziomie. (red)


23 punkty Łaguty

I. Szwecja 36 pkt. Antonio Lindbaeck 20 (4,4,3,4,3,2), Magnus Zetterstroem 16 (3,3,0,3,4,3).
II. Polska I 35 pkt. Adrian Miedziński 18 (2,d,4,4,4,4), Grzegorz Walasek 17 (4,4,2,2,2,3).
III. Rosja 29 pkt. Grigorij Łaguta 23 (4,4,4,4,3,4), Renat Gafurow 6 (0,2,2,2,d,d)
IV. Dania 25 pkt. Kenneth Hansen 11 (0,3,3,3,d,2), Mads Korneliussen 14 (2,0,4,2,2,4)
V. Australia / Wielka Brytania 23 pkt. Jason Doyle 7 (2,u,d,2,3,d), Lee Richardson 16 (3,3,3,d,4,3)
VI. Polska II 22 pkt. Sebastian Ułamek 15 (3,4,0,4,0,4), Grzegorz Zengota 9 (2,2,3,0,2,-)
VII. Ukraina/Polska 17 pkt. Ronnie Jamroży 9 (3,2,0,0,2,2), Aleksandr Loktajew 8 (0,u,2,3,d,3)
Rezerwowi: Adam Pawliczek (NS), Mateusz Domański 0 (0)




Siódmy Jamroży
Nasz zawodnik zajął siódme miejsce w rozegranym w piątek w niemieckim Teterow turnieju indywidualnym Schildburgerpokal. Wszystkie miejsca na podium zajęli Polacy – wygrał Sebastian Ułamek, a na pozostałych stopniach podium stanęli Mirosław Jabłoński i Tomasz Gapiński. (red)

Komentarze

Dodaj komentarz