Łatanie dziur to za mało!
Niedawno pisaliśmy o fatalnym stanie ul. Karola Miarki, przy której znajduje się Gimnazjum nr 10 im. Jana Pawła II. Jest już lepiej. Drogowcy załatali wszystkie dziury, ale to tylko półśrodki...
Mieszkańcy nie są jednak do końca zadowoleni, bo był to remont cząstkowy. – Magistrat powinien zlecić modernizację całej drogi. Proszę tylko zobaczyć, jak zniszczone są krawężniki... Samo zaklejanie dziur nie rozwiąże problemu, bo po zimie nawierzchnia będzie nieprzejezdna w tych samych miejscach. Poza tym trzeba zbudować nowy chodnik, stare płytki są już w tak okropnym stanie, że można na nich połamać nogi. Należałoby też wymienić znajdujące się w nim wiekowe studzienki. Nowy chodnik z kostki betonowej powstał wzdłuż głównej ul. Żorskiej i na skręcie w ul. Karola Miarki, pominięto natomiast pozostałą część drogi – zaznacza Walerian Smołka, mieszkaniec Ligoty.
– Zanim załatano dziury, to była tragedia. Rodzice odwożący dzieci do szkoły z duszą na ramieniu wymijali slalomem dziury. Teraz jest lepiej, ale nie doskonale. Droga wciąż jest nierówna. W listopadzie spadnie trochę wody, potem to wszystko zamarznie i asfalt znowu popęka. Będziemy mieli powtórkę z rozrywki. Tu potrzebny jest generalny remont – stwierdza ojciec gimnazjalisty.

Komentarze

Dodaj komentarz