Pracownicy urzędu miasta zorganizowali plenerowy punkt informacji o UE i prareferendum. Głosowało ponad tysiąc osób; 92,2 proc. opowiedziało się za przystąpieniem Polski do Unii. Były konkursy, a nawet lekcja śpiewu. Ta ostatnia, jak można się było spodziewać, wypadła najsłabiej. Choć harcerze rozdawali karteczki z tekstem unijnego hymnu, z wyjątkiem paru kilkuosobowych chórków większość osób ledwie nuciła, ale cóż, rynek to nie opolski amfiteatr, zwłaszcza gdy żar leje się z nieba.Najważniejszy był jednak korowód dzielnic. Czwarta już edycja międzydzielnicowej rywalizacji przebiegała pod hasłem „Nasza dzielnica w zjednoczonej Europie”. Słowa: Unia, Europa, rodzina, wspólnota, królowa matka, odmieniano przez wszystkie przypadki. Szerokie zastosowanie znalazła unijna symbolika. Żółtymi gwiazdkami przyozdobiono m.in. „skóry” motocyklistów ze Śródmieścia i zad konia z dzielnicy Smolna. Przedstawiciele większości dzielnic przekonywali, że ich małe ojczyzny w Europie są już od dawna. Powoływano się przy tym na swoje „dobra eksportowe”: zespoły muzyczne, folklorystyczne, artystów, tereny rekreacyjne i przyrodnicze uroczyska.Nie zabrakło przedsięwzięć zupełnie zaskakujących. Z Popielowa dotarł na rynek zbudowany na podwoziu pospolitego „malucha” pojazd przypominający skrzyżowanie samochodu z metrem.- To pociąg do Unii. Wspólnie z radą dzielnicy za parę groszy kupiliśmy w autozłomie przeznaczonego na przetopienie małego fiata. Prace konstrukcyjne trwały cały tydzień. Po paradzie zostanie u nas jako służbowy samochód rady dzielnicy. Kto wie, może będziemy urządzać przejażdżki dla przedszkolaków - mówi z uśmiechem eurokonduktor Tadeusz Lach, który na co dzień prowadzi własną firmę.Zgodnie z regulaminem każda dzielnica mogła zaprezentować na płycie rynku 15-minutowy program, który oceniało jury złożone z magistrackich urzędników.Ostatecznie w rynkowej paradzie wzięło udział 20 z 27 rybnickich dzielnic. W dwóch przypadkach (Golejów z Grabownią i Ligota z Ligocką Kuźnią) dzielnice wystawiły wspólną reprezentację.- Przedstawiciele 18 dzielnic chcieli się razem bawić, a dzięki działającym w tych dzielnicach organizacjom pozarządowym cała impreza została zorganizowana bez wydawania pieniędzy z budżetu miasta. Były to różne organizacje: koła gospodyń wiejskich, hodowcy gołębi, wędkarze, strażacy, szkoły, kluby sportowe, domy kultury itd. Ten tzw. trzeci sektor funkcjonuje w mieście bardzo dobrze i to było dziś na rynku widać - mówi prezydent Adam Fudali, który w czasie trwającej blisko sześć godzin parady zdążył się opalić. Najbardziej spodobała mu się anglojęzyczna wersja „Kopciuszka” w wykonaniu gimnazjalistów z Ligockiej Kuźni. W roli tytułowej wystąpiła Ligota, która - jak Kopciuszek do pałacu - weszła do Unii. Prezydentowi spodobało się również hasło lansowane przez mieszkańców Kamienia, gdzie lada dzień rozpocznie się budowa kanalizacji, w czym miasto wspiera finansowo UE: „Kanalizacje wszystkich dzielnic łączcie się w Orzepowicach!”. Nawiązując do tej epokowej inwestycji, Adam Fudali podkreślał, że do wejścia do Unii Rybnik jest przygotowany.- Doceniliśmy oryginalne pomysły, dynamikę prezentacji i powiązanie przeszłości z przyszłością - tłumaczy werdykt jury jego przewodniczący, wiceprezydent Jerzy Frelich. Zwyciężył Popielów, który zdobył 430 na 480 możliwych punktów. Po południu w Popielowie odbywała się właśnie dzielnicowa majówka, więc okazały puchar z rąk prezydenta Fudalego odebrała dyrektorka przedszkola Elżbieta Siwczyk. Dzięki zwycięstwu na konto rady dzielnicy wpłynie też kwota 3 tys. zł. Nagroda za najbardziej prounijną prezentację przyznano dzielnicy Śródmieście.Końcowa klasyfikacja: 1. Popielów (430), 2. Boguszowice Osiedle (419), 3. Śródmieście (411), 4. Niedobczyce (380), 5. Nowiny-Maroko (375), 6. Ochojec (365), 7. Kamień (363), 8. Chwałowice (354), 9. Ligota, Ligocka Kuźnia (345), 10. Zebrzydowice (303), 11. Meksyk (281), 12. Paruszowiec-Piaski (257), 13. Smolna (254), 14. Golejów, Grabownia (249), 15. Kłokocin (248), 16. Boguszowice Stare (239), 17. Rybnicka Kuźnia (231), 18. Niewiadom (229).
Komentarze