Pierwsza giełda staroci w Rybniku

Zakończyła się pierwsza rybnicka giełda staroci. Do teatru przyjechali kolekcjonerzy m.in. z Zabrza i Gliwic oraz z Czech. Był także pułkownik Tadeusz Dłużyński.
Na razie wystawili się przede wszystkim filateliści i numizmatycy. Bilet wstępu kosztował 2 złote, do każdej wejściówki dodawano 12 balkanów, to tzw. pieniądz zastępczy, upamiętniający katowicki Nikiszowiec. Przy zakupie czterech biletów klient dostawał komplet replik monet krzyżackich (cztery sztuki).
Giełda odbywała się będzie cyklicznie, dwa razy w miesiącu. Kolejna edycja już 15 października.

Komentarze

Dodaj komentarz