Remonty się nałożyły, to i żyć trudno
Zmotoryzowani mieszkańcy bloków przy ulicy Raciborskiej i Grunwaldzkiej w dzielnicy Smolna zaczynają tracić cierpliwość...
W okolicy trwa już wprawdzie tylko remont ulicy Kotucza, ale z początkiem września na wąskiej drodze dojazdowej do ich domów rozstawiono ciężki sprzęt, więc ludzie mają nie lada problem. Kiedy zerwano chodnik i połowę nawierzchni, sytuacja stała się jeszcze gorsza, a miejsc do parkowania ubyło. Uciążliwy jest też hałas, który w połączeniu z robotami na ulicy Kotucza atakuje mieszkańców niemal z każdej strony...
Jak tłumaczy Jacek Hawel, naczelnik wydziału dróg rybnickiego magistratu, remont fragmentu drogi dojazdowej nie jest powiązany z pozostałymi pracami w okolicy, a nałożenie się terminów to zwykły przypadek. Tego typu prace wydział gospodarki komunalnej czy spółdzielnia wykonują na bieżąco, zależnie od potrzeb i środków. Tym bardziej że jeśli prace te nie utrudniają ruchu na głównych ulicach miasta czy nie wpływają na przebieg głównych inwestycji drogowych, wydział dróg nie musi być nawet informowany.
Inwestycja rzeczywiście nie jest wielka, prócz jednej koparki pracuje tylko kilku robotników układających kostkę. Wraz z drogą powstaje także nowy chodnik. Zadanie jest jednak trudne, bowiem robotnicy muszą pracować tak, by zawsze choć połowa pasa była dla kierowców dostępna. Inaczej całe osiedle byłoby odcięte. Mieszkańcom nie pozostaje więc nic innego, jak cierpliwie czekać. Remont ma zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.

Mieszkańcy mówią: Cierpliwie czekamy

Zofia Nadarzy, kierowca z Niewiadomia
Często przyjeżdżam tu do swej bratowej i niemal zawsze mam kłopoty ze znalezieniem miejsca do zaparkowania. Jest ich zdecydowanie za mało jak na takie bloki. Nieraz bałam się, że porysuję samochód sobie lub komuś innemu. Teraz, kiedy jeszcze zamknięte jest pół drogi, po prostu boję się wjeżdżać w głąb osiedla. Ale liczę, że remont szybko się zakończy i będzie tylko lepiej.

Ewa Łopacz, mieszkanka osiedla
Cieszę się, że w końcu ktoś zabrał się za remont tej drogi. Najwyższy czas. Co prawda hałas jest spory, ale robotnicy pracują solidnie, rzetelnie i myślę, że szybko skończą. Najbardziej cieszy powstanie chodnika z prawdziwego zdarzenia, wreszcie moja mama będzie mogła spokojnie wyjść na spacer, bo do tej pory chodnik był dziurawy i zawsze zastawiony samochodami.

Łukasz Kluczniok, mieszkaniec osiedla, zawodowy kierowca
Pewnie skoro teraz remontują wszystkie drogi naraz, to przez najbliższe 50 lat żadna ekipa się już więcej nie pojawi. A szkoda, bo jak na małe osiedle ruch jest tu spory i chyba każda z rodzin ma co najmniej jedno auto. Boję się, że jak jeszcze przyjadą śmieciarki, to cała ta nowa kostka zostanie w pół roku rozjechana i dziury jak były, tak będą nadal.
1

Komentarze

  • aleks co to jest 27 września 2011 17:28smolna co to za twor za chwile kazdy centymetr ziemi bedzie jakas dzielnica

Dodaj komentarz