W ciągu półtora, dwóch lat muzeum przeniesie się z obecnej siedziby na Dolnym Przedmieściu do budynku przedwojennych koszar, gdzie stacjonował II dywizjon 23. Pułku Artylerii Lekkiej.
To zabytkowa stajnia z bardzo ciekawym sklepieniem przy ul. Męczenników Oświęcimskich, na tyłach Banku Spółdzielczego. Dyrektor muzeum dr Lucjan Buchalik zapewnia, że osiągnięto już porozumienie co do wynajmu gmachu. Kiedyś stacjonował tu garnizon pruski, a potem mieściła się rozdzielnia energii elektrycznej, więc budynek zwano na wyrost elektrownią miejską. Podczas okupacji w byłych koszarach Niemcy urządzili Polenlager, czyli obóz dla Polaków na Śląsku. – Chcielibyśmy zaadaptować na cele muzealne cały kwartał. Pozostałe budynki należą jednak do innego właściciela, będziemy rozmawiali o wynajmie. Jest tu dużo miejsca na stałe wystawy. Na placu swoje wozy bojowe oraz inny sprzęt militarny mogłaby eksponować Żorska Grupa Militarna – mówi Lucjan Buchalik.
W sąsiedztwie byłych koszar stoi zabytkowa kamienica wykupiona przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną, gdzie ma być nowa siedziba podstrefy jastrzębsko-żorskiej. Zarząd KSSE w porozumieniu z władzami miasta postanowił zaadaptować podziemia i wykonać obok dodatkowe pomieszczenia w kształcie... kopca dla potrzeb muzeum. Na inwestycję musi zgodzić się jeszcze rada nadzorcza KSSE, decyzja zapadnie w ciągu najbliższego miesiąca. – Gdyby była pozytywna, to moglibyśmy skupić muzeum w jednym miejscu – stwierdza dr Buchalik.
W związku z remontem gmachu na Dolnym Przedmieściu 1 trwa przeprowadzka muzealnej biblioteki do siedziby Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych w osiedlu Sikorskiego. Tam też będą mogły korzystać z księgozbioru zainteresowane osoby, np. magistranci.
Komentarze