Zgubione, ale znalezione
W magistrackim biurze rzeczy znalezionych najdłużej leży 960 zł, które ktoś zgubił na ulicy ponad dwa lata temu.
Od ponad dziesięciu lat w Urzędzie Miejskim w Rybniku działa biuro rzeczy znalezionych i rzeczywiście wcale nie brakuje uczciwych mieszkańców, którzy odnoszą tu przeróżne przedmioty znalezione przez siebie. Jak wyjaśnia Bożena Lampart, odpowiedzialna za BRZ, aby jakaś rzecz została w ogóle przyjęta do depozytu, musi mieć jakąś wartość i nie może być porzucona przez właściciela celem wyzbycia się jej. Z kolei osoba, która przekazuje do biura jakiś znaleziony przedmiot, może zastrzec sobie, że oczekuje od właściciela tzw. znaleźnego, które zgodnie z przepisami wynosi jedną dziesiątą wartości danego przedmiotu. Jak mówi Bożena Lampart, głównie bo biura trafiają telefony komórkowe, różnego rodzaju klucze i rowery. Klucz jednak kluczowi nierówny.
– Kiedyś przyniesiono pęk kluczy, które okazały się być kluczami do drzwi banku, w tym do skarbca! Innym razem zadzwonił jakiś pan, który zgubił swoją ślubną obrączkę i próbował ją odzyskać. Prowadzimy rejestr wszystkich przyjmowanych przedmiotów. Mniejsze lokujemy w kopertach i pozostawiamy w biurze, te większe natomiast trafiają do magazynu. Lista wszystkich rzeczy znajduje się na tablicy ogłoszeń urzędu, zamieszczamy ją również w Biuletynie Informacji Publicznej i szukamy właścicieli. W przypadku telefonów komórkowych często udaje się do nich dotrzeć dzięki informacjom zapisanym na karcie SIM, w przypadku kluczy do samochodu właścicieli ustalamy dzięki pomocy dealerów danej marki po numerze seryjnym klucza  wyjaśnia Bożena Lampart.
Chcąc odebrać zgubę, powinniśmy przedstawić dokumenty potwierdzające nasze prawa do jej posiadania, np. gwarancję, rachunek czy paragon z zakupu, wskazać jakiś charakterystyczny szczegół, a w przypadku pieniędzy podać ich nominały i miejsce oraz okoliczności utraty. Aktualnie w biurze znajduje się kilkanaście przedmiotów. Najdłużej leży 960 zł w gotówce. Pieniądze znaleziono 28 maja 2009 roku (a więc ponad dwa lata temu) na ulicy Miejskiej w Rybniku. Ponieważ przepisy nie pozwalają na przepadek takiego mienia na rzecz skarbu państwa lub znalazcy, pieniądze będą czekały w magistracie aż do ewentualnej nowelizacji prawa.



Dominują komórki
Biuro działa w nowej części gmachu magistratu w pokoju nr 157 na pierwszym piętrze, od poniedziałku do środy jest czynne w godzinach od 7.30 do 15.30, w czwartki od 7.30 do 18, a w piątki od 7.30 do 13. Obecnie, prócz wspomnianych pieniędzy, są w nim zdeponowane następujące przedmioty (wykaz wg BIP): dwa telefony komórkowe marki Sony Ericsson, dwa marki LG i jeden marki Samsung, rower marki Angelo, zegarek damski, karta pojazdu marki Nissan, aparat cyfrowy marki Sony i klucz do pojazdu marki Ford. (gr)

Komentarze

Dodaj komentarz