Dwa tysiące balonów poleciało do nieba! / Dominik Gajda
Dwa tysiące balonów poleciało do nieba! / Dominik Gajda
Europejski kongres spowodował, że o Rybniku znów było głośno w całej Polsce. I to w pozytywnym znaczeniu. Do Rybnika przyjechali m.in. Wolfgang Schuster, jeden z ważniejszych niemieckich polityków, burmistrz Stuttgartu, i Enrique Barón Crespo, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Zjechało ponad 300 delegatów z całej Europy! Rybnik po raz drugi w ciągu ostatnich miesięcy obecny był w ogólnopolskich i europejskich mediach. Pokazywano miasto w pozytywny sposób.
– Kongres organizowały Rady Gmin i Regionów Europy CEMR, Związek Miast Polskich oraz miasto Rybnik. Ale koszty poniósł Związek Miast Polskich, który dostał na to grant z Unii Europejskiej. Miasto nie poniosło kosztów, a zyskaliśmy promocyjnie – mówi Lucyna Tyl, rzecznik urzędu miasta.
Goście byli zauroczeni Rybnikiem. Delegaci z Turcji i Cypru fotografowali się na schodach wiodących do rybnickiego teatru (gdzie odbywały się obrady kongresu), przy fontannach, kwiatach. Spacerowali po rynku, odwiedzali sklepy i lokale. W sobotę, po uroczystej kolacji na terenie kampusu, niektórzy wybrali się na wieczorny spacer po mieście. Na męską część polowały panie, zapraszające do klubu go-go...
Były też atrakcje dla rybniczan. Najbardziej widowiskowym momentem było wypuszczenie w niebo dwóch tysięcy kolorowych balonów. Dzieci były zachwycone!



Nie tylko plusy
Kongres ujawnił też pewne słabości – przede wszystkim dość ubogą bazę hotelową. Wielu delegatów musiało spać poza Rybnikiem. Można było też pomyśleć o bogatszym programie towarzyszącym dla „zwykłych” rybniczan. Dość blado wypadła też Alejka Obywatelska przy teatrze...

Komentarze

Dodaj komentarz