20032308
20032308


To niezwykłe wyróżnienie ustanowił jeszcze król Stanisław August Poniatowski, a wielka kapituła przyznaje go Polakom mieszkającym w kraju i poza jego granicami „za służbę na rzecz drugiego człowieka, niesienie pomocy współrodakom i przyczynienie się do rozkwitu kultury, sztuki oraz nauki polskiej”. Kawalerem orderu Marian Rak został już w maju ubiegłego roku, ale sposobność do jego wręczenia nadarzyła się dopiero teraz, gdy do Polski przyleciał, przebywający na stałe w Stanach Zjednoczonych, wielki mistrz Orderu św. Stanisława Kazimierz Dworak-Biziel-Dworakowski. Ceremonia wręczenia orderu odbyła się 7 maja w Łazienkach, a na życzenie członków kapituły towarzyszyło jej otwarcie indywidualnej wystawy malarstwa rybnickiego artysty. Marian Rak zaprezentował w Warszawie również swoje najgłośniejsze w ostatnim czasie dzieło - dedykowany papieżowi „Namiot światłości”, będący szczególnego rodzaju misterium, które współtworzą: fragmenty utworów muzycznych, ruch, światło, dźwięk, obrazy, w tym cykl przejmujących autoportretów, wreszcie dialog Absolutu z człowiekiem.- To człowiek współczesny, zagubiony w dzisiejszym, stechnicyzowanym świecie, owładnięty manią gromadzenia dóbr materialnych. Człowiek często bezduszny, pozbawiony wszelkich skrupułów - wyjaśnia Marian Rak, który - jak pisał Janusz Ekiert - „emanuje pasją i żarliwym pragnieniem penetracji najgłębszych warstw duchowych człowieka”.Dzięki pomocy prezydenta miasta na warszawską wystawę wydano specjalny katalog, w którym znalazły się m.in. zdjęcia z „Namiotu światłości”.

Komentarze

Dodaj komentarz