20032310
20032310


Krzysztof Cembala urodził się, mieszka i pracuje w Jankowicach. Fotografia, a właściwie fotografowanie, pociągało go od dziecka. Z uwagą przyglądał się ojcu, który robił zdjęcia w czasie rodzinnych uroczystości. Swój pierwszy aparat fotograficzny - radzieckiego zenita - kupił jednak dopiero po 10 latach pracy na kopalni. Jest samoukiem. Cztery lata później został członkiem klubu fotograficznego F16, który do października 2000 roku działał w Klubie Energetyka. Dla jego potrzeb powstało tam nawet niewielkie studio fotograficzne. To w nim powstały prezentowane również na wystawie kobiece portrety.Kocha kolory, najwyraźniej z wzajemnością, bo - jak sam mówi - kolorowe zdjęcia najlepiej mu się udają. Na wystawie można więc oglądać nasycone barwami śląskie pejzaże. Choć większość z nich powstała w okolicy rodzinnych Jankowic, są dalekie od tradycyjnego obrazu naszego regionu, postrzeganego jako kraina węgla i stali. Od kopalnianych szybów i geometrycznych familoków woli przyrodę, niezdeformowane przez cywilizację pejzaże.- Oglądam z uwagą zdjęcia innych, ale szukam własnych inspiracji i własnych pomysłów. Najbardziej lubię zdjęcia w plenerze, poszukiwanie nowych, nieznanych miejsc, gdzie oprócz dobrych tematów do fotografowania można znaleźć ciszę i spokój. Lubię później wracać w takie miejsca o innej porze dnia bądź roku - mówi o swych fotograficznych wyprawach.Rzadko wysyła swe prace na konkursy, od 1996 roku jest za to wierny Starachowicom, gdzie co roku odbywają się Ogólnopolskie Warsztaty Fotograficzne „Diastar”. Już trzykrotnie - w latach 1999, 2000 i 2002 - Krzysztof Cembala zdobywał tam grand prix. Jego zdjęcia można było oglądać na kilku pokonkursowych wystawach, gdzie jurorzy zakwalifikowali je do grupy kilkudziesięciu najlepszych prac, m.in. w Warszawie na Fotograficznych Mistrzostwach Polski. Trafiły również do dwóch albumów fotograficznych wydanych w 1997 i 2000 przez rybnicki magistrat. Swoje zdjęcia publikuje też w miesięczniku parafialnym „Wieczernik Jankowicki”.Zorganizowanie wystawy w galerii domu kultury zaproponował mu Krystian Szuła, który od lat prowadzi tam dla młodzieży i nie tylko pracownię fotograficzną. Wystawę fotografii Krzysztofa Cembali można oglądać do 24 czerwca.

Komentarze

Dodaj komentarz