Do obu kolizji doszło w niedzielę przy ulicy Nad Rudą. O godzinie 17.40 53-letni mieszkaniec Żywca kierujący volkswagenem passatem zderzył się z sarną, która znienacka wtargnęła na jezdnię i uszkodziła prawy reflektor, przedni zderzak oraz prawy błotnik. Martwe zwierzę mundurowi odnaleźli w rowie.
Czterdzieści minut później w tym samym miejscu na drodze niespodziewanie pojawił się dzik, który wbiegł pod koła volkswagena polo. 30-letni rybniczanin kierujący autem wyszedł bez szwanku. Zwierzę uszkodziło przedni zderzak i reflektor, a następnie uciekło.
Komentarze