Chłopcy chcieli napaść na sklep!
Mieszkańcy Baranowic, spokojnej dzielnicy, są poruszeni. W zeszłym tygodniu dwóch chłopców w wieku 13 i 15 lat chciało napaść na miejscowy sklep spożywczy, strasząc sprzedawczynie przedmiotem przypominającym pistolet! Teraz grozi im poprawczak.
Jak podaje policja, dwaj mali bandyci w kominiarkach wieczorem wtargnęli do placówki, gdzie grozili ekspedientkom przedmiotem przypominającym broń i zażądali pieniędzy. Widząc przed sobą dzieci, sprzedawczynie nie potraktowały pogróżek zbyt serio. W odpowiedzi na to jeden z nieletnich sprawców przeładował broń, uderzył nią w ladę sklepową i wymierzył w kierunku jednej z kobiet. Wówczas druga włączyła alarm, który spłoszył sprawców niewielkiej postury. 13- i 15-latek zostali zatrzymani dwie godziny później w swoich domach i trafili do policyjnej Izby Dziecka. Mundurowi odzyskali także odzież, atrapę broni oraz kominiarki, które znajdowały się u ich 16-letniego kolegi. W czasie przesłuchania nieletni przyznali się do tego, że od kilku dni planowali napad na sklep. Obserwowali placówkę i wykorzystali moment, gdy wewnątrz nie było osób postronnych.
To jednak nie koniec ich wyczynów. Uciekając po nieudanym napadzie, w rejonie ulicy Francuskiej, przyłożyli tę samą atrapę broni do skroni nieznanej kobiecie. Usiłowali dokonać rozboju, lecz okazało się, że napadnięta nie miała przy sobie pieniędzy. Sąd rodzinny zdecydował, że trzy najbliższe trzy miesiące chłopcy spędzą w schronisku dla nieletnich. Za usiłowanie napadu i próbę rozboju mogą trafić w najbliższym czasie do zakładu poprawczego. 15-latek już wcześniej wchodził w konflikty z prawem.

Komentarze

Dodaj komentarz